Zgodnie z zapowiedzią, Donald Tusk zjawił się dziś w Szczecinie. Do niedopuszczalnej sytuacji doszło przed pomnikiem Czynu Polaków. Jeden z sympatyków byłego premiera zaatakował dziennikarza Radia Szczecin Kamila Nieradkę. Mimo, że zamieszanie miało miejsce zaledwie kilka metrów od polityków Platformy Obywatelskiej, żaden z nich nie zareagował.
Donald Tusk kieruje Platformą Obywatelską od soboty, kiedy to rezygnację z funkcji przewodniczącego partii złożył Borys Budka, następnie Rada Krajowa wybrała go do Prezydium Platformy. Zgodnie ze statutem PO, jako najstarszy z wiceszefów ugrupowania, pełni obowiązki przewodniczącego. Budka został z kolei jednym z wiceprzewodniczących.
W poniedziałek Tusk objazd po kraju zaczął od województwa zachodniopomorskiego. W Szczecinie udał się pod pomnik Czynu Polaków, gdzie - wspólnie z innymi politykami - złożył kwiaty. Doszło tam do ostrej wymiany zdań.
Krytyczna wobec Tuska kobieta została uderzona przez mężczyznę. Gdy dziennikarz Radia Szczecin podszedł do niego i pytał o jego zachowanie, ten próbował wyrwać Kamilowi Nieradce mikrofon z rąk.
[polecam:https://niezalezna.pl/402173-tusk-z-nieco-spozniona-konferencja-chcial-wysmiac-zapisy-uchwaly-pis-ktore-juz-wytlumaczyl-kaczynski?msnr]
Po złożeniu kwiatów, Tusk odniósł się do sytuacji.
- Dla wszystkich jest miejsce, nawet dla tych, którzy są rozemocjonowani negatywnie. Przyzwyczajony jestem, nic nowego
- skwitował.
"Wolne media w stylu Tuska, powtórka z Sylwestrem Latkowskim się zamarzyła?" - pyta Matecki na Twitterze.
Podczas wizyty Donalda Tuska w Szczecinie doszło do ataku na dziennikarza @radio_szczecin, red. @NdkSzn.
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) July 5, 2021
Zwolennik Donalda Tuska wyrwał dziennikarzowi mikrofon i szarpał za kable. Wolne media w stylu Tuska, powtórka z @LatkowskiS się zamarzyła? pic.twitter.com/aWbJnlfD0O