"Czy wy pamiętacie, wiecie kto tak naprawdę w Polsce obalał premiera?" - pytał dziś Donald Tusk w Tarnobrzegu. Dlaczego wspomina o tym akurat Tusk? W ten sposób odwraca uwagę od haniebnych wydarzeń sprzed 31 lat. W rocznicę "nocnej zmiany" zapowiada wyprowadzenie ludzi na ulicę. Choćby jednak lider PO na wszelkie możliwe sposoby próbował zaklinać rzeczywistość, jego rzeczywista rola w obaleniu rządu Jana Olszewskiego została utrwalona na filmie "Nocna Zmiana".
4 czerwca w Warszawie odbędzie się marsz organizowany przez Donalda Tuska, który można nazwać też "marszem nocnej zmiany". To właśnie 4 czerwca 1992 r. odwołany został rząd Jana Olszewskiego, a poprzedziło to słynne hasło Tuska: "panowie, policzmy głosy".
Tymczasem Donald Tusk postanowił dziś... całkowicie odwrócić narrację, jaką zobaczyć można w filmie "Nocna Zmiana". Jak zaprzecza się faktom? Oto sposób lidera PO.
Chcę tu powiedzieć i ciekawy jestem czy publicznie prezes Kaczyński zaprzeczy. Nikt mi tak często nie mówił tak złych rzeczy o rządzie Jana Olszewskiego jak Jarosław Kaczyński. Właśnie wtedy, w tym roku, kiedy odwoływaliśmy rząd Olszewskiego. Mówił to także publicznie o Olszewskim, jako bardzo zapiekłym polityku, który nie jest zdolny do żadnego najmniejszego porozumienia
– stwierdził Donald Tusk w Tarnobrzegu.
"Czy wy pamiętacie, wiecie kto tak naprawdę w Polsce obalał premiera?" - pytał Tusk. Autokrytyka? Nic z tych rzeczy! Tusk twierdzi, że robił to... prezes PiS.
Jarosław Kaczyński kiedy gratulował pani premier Szydło że jest świetna i ona była szczęśliwa na mównicy sejmowej, nie wiedząc że w nocy on już wyśle informację po tym słynnym hymnie pochwalnym na jej temat, że już nie jest premierem. Spytajcie panią Szydło, dlaczego została obalona przez prezesa Kaczyńskiego, co takiego się stało
– wypalił.