Gdyby wybory parlamentarne odbyły się dzisiaj Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 41 proc. poparcia. Klęskę poniosłaby Nowoczesna (4 proc.), która przegrałaby nawet... z potencjalną partią Roberta Biedronia (5 proc.).
Drugie miejsce zajęłaby Platforma Obywatelska, którą od Prawa i Sprawiedliwości dzieli aż 21 proc. głosów – PO mogłaby liczyć na 20 proc. poparcia.
Podium zamyka ugrupowanie Kukiz'15 – 8 proc. głosów.
Do Sejmu weszłyby jeszcze: Sojusz Lewicy Demokratycznej – 6 proc. oraz Polskie Stronnictwo Ludowe – 6 proc.
Hipotetyczna partia Roberta Biedronia mogłaby uzyskać 5 proc. głosów.
Do parlamentu nie dostałyby się: Nowoczesna (4 proc.), Korwin (4 proc.) i Razem (2 proc.).
Przy takim rozdrobnieniu opozycji PiS miałby pewną większość i mógłby dalej rządzić samodzielnie – zauważa oko.press.
Sondaż został przeprowadzony przez IPSOS dla OKO.press 17-19 sierpnia 2018, metodą CATI (telefonicznie), na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1029 osób.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: PiS niekwestionowanym liderem w kolejnym sondażu. Inne partie daleko w tyle