Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zastosował wobec Marcina Romanowskiego areszt na okres 3 miesięcy. Sędzia Monika Louklinska zrobiła to na wniosek bodnarowskiej prokuratury.
Adwokat Bartosz Lewandowski zapowiedział, że najszybciej jak się da, złoży zażalenie na postanowienie o tymczasowe aresztowanie. Ma to zrobić jeszcze w tym tygodniu. Romanowskiego na ogłoszeniu postanowienia nie było, gdyż jest na zwolnieniu lekarskim do 23 grudnia.
Sąd zaznaczył, że jeżeli pan poseł zostanie zatrzymany, powinien odbywać okres tymczasowego aresztowania w jednostce, która zapewni mu odpowiednie warunki medyczne. Pan Romanowski jest po poważnym zabiegu operacyjnym
– powiedział Lewandowski.
Obrońca posła PiS przyznał, że nie rozumie decyzji sędzi Moniki Louklinskiej.
Nie rozumiem tej decyzji w kontekście argumentacji sądu w zakresie obawy matactwa. Nie ma żadnej osoby, która byłaby tymczasowo aresztowana, a byłaby związana w jakikolwiek sposób z moim klientem. Z całą pewnością złożę zażalenie. Jest to głęboko niesłuszne postanowienie i niezrozumiałe z punktu widzenia humanitarnego
– dodał Lewandowski.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
                         
                         
                         
            ![Kosiniak-Kamysz odtrąbił swój wielki "sukces". Otrzymał ripostę od Błaszczaka [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_2200cc10d9139cf7554b76f63b8a0c5a007f833b81b96e42f9a1bd525b10cc89_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Skandal z Jońskim w roli głównej. "Kierujemy zawiadomienie do prokuratury" - zapowiadają politycy PiS [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_594ab7700fd8ff082cc03e6151460b2002bdbbec62e2283ead2ecff0959725f7_c.jpg?r=1,1) 
             
             
             
            