- W baraku Trzaskowskiego za 700 baniek jest sala specjalna imienia Rafała Trzaskowskiego. Hołubi on tutaj Ostatnie Pokolenie. Jest jego hasło, są pioruny, jest zdjęcie z protestu przeciwko budowie muru na granicy z Białorusią - wskazali politycy PiS w nagraniu opublikowanym na X. W opinii Sebastiana Kalety placówka w stolicy "bardziej przypomina sklep meblarski i pomnik ku czci lewactwa niż muzeum sztuki nowoczesnej".
W październiku ub.r. otwarto w Warszawie Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Inwestycja od razu stała się obiektem kpin. Budynek, którego budowa pochłonęła 670 milionów złotych, wygląda wyjątkowo nieestetycznie. Wielu internautów wskazywało, iż muzeum z zewnątrz swoim wyglądem bardziej przypomina "barak". Włodarz stolicy otwarciem placówki był wręcz zachwyony - polityk przekonywał, że jest to "moment niezwykły".
O muzeum było głośno także ze względu na fakt, iż w sklepie z pamiątkami dużo miejsca poświęcono publikacjom na temat ideologii LGBT i problemów tożsamości płciowej. Wśród dostępnych książek znalazła się także rysunkowa opowieść "Gender queer: autobiografia" zawierająca obsceniczne ilustracje.
Poseł PiS Przemysław Czarnek zwrócił podczas wczorajszej konferencji prasowej w Sejmie uwagę, że "w Muzeum Sztuki Nowoczesnej R. Trzaskowskiego - baraku za 700 mln zł - wystawiane są pewne ekspozycje, które chwalą np. atak na zaporę na wschodniej granicy".
"Zastępca Tuska chwali tych, którzy występowali przeciwko obronie na granicy wschodniej przed wojną hybrydową i nie tylko, a jednocześnie Tusk i Sikorski udają, że dbają o bezpieczeństwo państwa polskiego. Otóż, cała ta ekipa z Trzaskowskim, jako zastępcą Tuska, jest cały czas w atmosferze, która im towarzyszyła, kiedy atakowali polskie służby, polskie wojsko, polski mundur i występowali przeciwko obronie granicy wschodniej, a także destabilizowali pracę na granicy wschodniej polskich służb i apelowali o wpuszczenie do Polski nielegalnych migrantów"
– podreślił.
Wspomniane ekspozycje nagrali i omówili we wpisie na X politycy PiS: Radosław Fogiel i Sebastian Kaleta.
„W tym baraku Trzaskowskiego za 700 baniek jest sala specjalna imienia Rafała Trzaskowskiego”
– wskazał Kaleta .
"To jest ewidentnie autorskie dzieło Rafała Trzaskowskiego, będące podsumowaniem, pomnikiem jego warszawskiej prezydentury. Mamy tutaj proimigrancki spot z 2016 roku. A tu wyeksponowany pomnik przyjaźni polsko-radzieckiej. A tu mamy sekcję IKEA"
- omawia na nagraniu poseł Fogiel.
Sebastian Kaleta ocenił, że "ta sala jest wyjątkowa".
"Rafał Trzaskowski hołubi tutaj Ostatnie Pokolenie. Jest jego hasło, są pioruny, jest zdjęcie z protestu przeciwko budowie muru na granicy z Białorusią i jest w końcu spot reklamujący pakt migracyjny, który wynegocjował Trzaskowski z Kopacz, bo do tego dziś chcą wrócić. Naprawdę, niesamowita sala"
– podsumował.
Kolejna porcja atrakcji z Baraku Trzaskowskiego za 700 milionów 😂
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) March 10, 2025
Bardziej przypomina to sklep meblarski i pomnik ku czci lewactwa niż muzeum sztuki nowoczesnej 🤦♂️ pic.twitter.com/nc21mhWsbF