Korneluk i pytanie o dokumentację medyczną Ziobry
Wczoraj Prokuratura Krajowa poinformowała, że prokurator wniósł do Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów o zastosowanie wobec Zbigniewa Ziobry środka zapobiegawczego - tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
Wcześniej Sejm pozbawił byłego ministra immunitetu w związku ze wszystkimi 26 zarzutami, które Prokuratura Krajowa zamierza mu postawić w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Izba wyraziła też zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Opozycja ocenia te kroki jako polityczną zemstę wymierzoną w Zbigniewa Ziobrę.
Polityk przebywa obecnie na Węgrzech, a jego obrońca wielokrotnie podkreślał, że Ziobro nie ukrywa się i nie ma zamiaru tego robić. Prokuratura dysponuje adresem do korespondencji, ponieważ Ziobro zadeklarował wolę składania wyjaśnień poza granicami Polski.
Ogromne wątpliwości budzi dokumentacja medyczna, na podstawie której prokurator złożył wniosek do sądu o areszt dla byłego ministra sprawiedliwości. Dariusz Korneluk był dziś pytany o tę sprawę w radiu RMF. Pytanie brzmiało: "Czy mieliście pełną dokumentację medyczną?". Zarządzający Prokuraturą Krajową miał jednak poważny problem z udzieleniem jasnej, konkretnej odpowiedzi.
Mieliśmy pełną… Prokurator zgromadził pełną możliwą, dostępną mu dokumentację medyczną, do której mógł mieć dostęp
– odparł Korneluk.
Następnie zapytano go, czy w dokumentacji były wszystkie dokumenty.
Jak będzie przesłuchany pan Zbigniew Z., z całą pewnością zostanie o to zapytany i być może doręczy jakąś dokumentację medyczną. Ta dostępna dzisiaj dla prokuratora w ramach procedury karnej została do akt dołączona i została przedstawiona biegłemu, który na podstawie tej dokumentacji wydał opinię
– oświadczył.
Ozdoba: "Niestety miałem rację"
Do jego słów odniósł się we wpisie opublikowanym na portalu X Jacek Ozdoba, europoseł PiS.
Niestety miałem rację. Prokurator nie dysponował aktualnymi dokumentami ani pełną dokumentacją medyczną min. Zbigniewa Ziobro. Sprawę bada Naczelna Izba Lekarska. W skrócie: lekarz nie wiedział, jaki jest stan pacjenta, nie widział go? Na to wszystko wskazuje… nie mógł tego wiedzieć. Bo nie miał wszyskich dokumentów!
– podkreślił polityk PiS.
Niestety miałem rację. Prokurator nie dysponował aktualnymi dokumentami ani pełną dokumentacją medyczną min. @ZiobroPL. Sprawę bada @NaczelnaL. W skrócie: lekarz nie wiedział, jaki jest stan pacjenta, nie widział go? Na to wszystko wskazuje… nie mógł tego wiedzieć. Bo nie miał… https://t.co/nvYsoO7BEZ
— Jacek Ozdoba (@OzdobaJacek) November 14, 2025
Wcześniej Ozdoba alarmował, że Ziobrze wystawiono opinię o stanie zdrowia bez kontaktu z pacjentem. Wskazał, iż "to może naruszać podstawowe zasady etyki lekarskiej i sztuki wykonywania zawodu". Polityk poinformował też, iż zwrócił się do Naczelnej Izby Lekarskiej o wszczęcie postępowania wyjaśniającego wobec lekarza, który wydał taką opinię.
Szczegóły w tekście: Ogromne kontrowersje wokół opinii na temat zdrowia Ziobro. "To wygląda na ustawkę" [ZOBACZ]