Między poseł Lewicy Anną Żukowską a przedstawicielem Polski 2050 Ryszardem Petru doszło we wtorek do ostrej wymiany zdań w mediach społecznościowych. Politycy pokłócili się o zmiany w składce zdrowotnej.
Ugrupowania tworzące koalicję rządzącą wciąż nie mogą znaleźć porozumienia w sprawie składki zdrowotnej. Co partia, to pomysł.
Lewica chce wprowadzenia 9-procentowego podatku od zdrowia. Płaciłyby go zarówno osoby zobowiązane do rozliczania PIT, jak i CIT.
Polska 2050 chce z kolei składki uzależnionej od wysokości przychodów. Pomysł, o którym często opowiada Ryszard Petru, zakłada trzy progi przychodowe - 4, 7 albo 9,4 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
We wtorek doszło do mocnego spięcia w tej kwestii na platformie x.com.
"Lewica nie będzie w stanie zablokować obniżki składki zdrowotnej"
Na jego wpis zareagowała przewodnicząca koalicyjnego klubu parlamentarnego Lewicy, Anna Żukowska. - A co, PiS-em sobie przegłosujesz? Nasza zgoda jest tylko na brak składki od sprzedaży środków trwałych - napisała.
Petru nie odpuszczał i oznajmił, że "to kapiszon". - Ten pański wpis powyżej? Owszem - kontynuowała Żukowska. Wtedy padł najmocniejszy cios.
"Nie jesteście potrzebni"