Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Nie będzie podwyżki 1500 zł dla nauczycieli. Kolejna obietnica ze "100 konkretów" - idzie do szuflady

Media donoszą, że zawarta w "100 konkretach" Koalicji Obywatelskiej obietnica podwyżki co najmniej 1500 zł brutto dla nauczycieli idzie do szuflady. Oświatowi związkowcy otrzymali projekt rozporządzenia płacowego MEN i są wściekli. - Nie będzie spełnienia kolejnej obietnicy? I to pomimo tego, że ponad połowę środków na te podwyżki przygotowaliśmy my, podnosząc subwencję o rekordowe ponad 12 mld zł? - pytał na Twitterze szef MEiN w rządzie Zjednoczonej Prawicy, Przemysław Czarnek.

Politycy PO: Barbara Nowacka, Donald Tusk, Borys Budka
Politycy PO: Barbara Nowacka, Donald Tusk, Borys Budka
Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

W "100 konkretach" Koalicji Obywatelskiej, w dziale edukacja, czytamy:

"Podniesiemy wynagrodzenia nauczycieli o co najmniej 30 proc. Nie mniej niż 1500 zł brutto podwyżki dla nauczyciela".

Już dziś wiadomo, że obietnicę "1500 zł dla nauczyciela" można schować do szuflady.

- Nie jestem rozczarowana, jestem wściekła

– mówił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Urszula Woźniak, wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. 

W piątek ZNP otrzymał do zaopiniowania projekt rozporządzenia płacowego Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jak wyliczyli związkowcy, podwyżki dla nauczycieli wyniosą od 1167 zł do 1365 zł brutto. 1 lutego 2024 r. ma odbyć się w tej sprawie spotkanie uzgodnieniowe.

- Okazuje się jednak, że 1500 zł dotyczy mitycznego wynagrodzenia średniego, a nie realnej stawki. (...) Warto przypomnieć, że o 30-procentowej podwyżce rozmawialiśmy jeszcze z byłym ministrem Przemysławem Czarnkiem i mówiliśmy o niej w kontekście rekompensaty inflacyjnej - mówił, cytowany przez "Gazetę Wyborczą" Waldemar Jakubowski, przewodniczący oświatowej "Solidarności".

Na te doniesienia zareagował na Twitterze właśnie Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy.

- Ojej! A co to? Naprawdę? Nie będzie spełnienia kolejnej obietnicy? I to pomimo tego, że ponad połowę środków na te podwyżki przygotowaliśmy my, podnosząc subwencję o rekordowe ponad 12 mld zł? Tym samym podnieśliśmy wynagrodzenie najmniej zarabiającym nauczycielom o ok. 100% od 2015 roku! A #KoalicjaOszustów nawet kilkunastu procent dobrze nie potrafi dorzucić? - napisał Czarnek.

Politycy Koalicji Obywatelskiej postanowili jednak odpowiedzieć. Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer przekonywała, że "średnie wynagrodzenie nauczycieli wzrośnie ponad 1500 zł".

To właśnie miał na myśli Waldemar Jakubowski, mówiąc o "mitycznym średnim wynagrodzeniu, a nie realnej stawce".

To jeszcze komentarz ZNP na temat "średniego wynagrodzenia":

"Średnie wynagrodzenie nauczycieli to teoretyczna konstrukcja prawna składająca się z wielu elementów, których część nawet nie jest wynagrodzeniem, jak odprawy emerytalne i rentowe. Średnie wynagrodzenie jest przez to sztucznie zawyżone. Średnie wynagrodzenie nauczycieli to nie średnia, którą znamy z lekcji matematyki! Kwot średniego wynagrodzenia nauczycieli w żaden sposób nie można utożsamiać z nauczycielską pensją".

 



Źródło: niezalezna.pl

#bezprawie Tuska #podwyżki dla nauczycieli

dm