Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Nerwowa reakcja w sali rozpraw. "Owsiak dobrze wie, że to tylko kwestia czasu"

Podczas procesu, w którym 66-letnia emerytka oskarżona jest o grożenie Jerzemu Owsiakowi, lider WOŚP nie wytrzymał po tym, jak przypomniano mu jego kampanię dotyczącą "sepsy". - Owsiak dobrze wie, że to tylko kwestia czasu, kiedy wyjdzie na jaw ile pieniędzy wpłacanych przez ludzi na WOŚP poszło na te billboardy - komentuje poseł Paweł Jabłoński.

W styczniu 66-letnia pani Iza, emerytka z Torunia została zatrzymana przez policję w swoim mieszkaniu. Na akcji stawili się osobiście zastępca komendanta miejskiego i szef wydziału kryminalnego - a wszystko przez internetowy komentarz emerytki o Jerzym Owsiaku.

Starsza kobieta została oskarżona o grożenie Owsiakowi i przeprosiła go, tak jak chciał, ale wezwała go jednocześnie do przeprosin za kampanię dotyczącą "sepsy". Wtedy Owsiak nie wytrzymał. "Nie wierzę w każde pani kolejne słowo. Dziękuję bardzo. Wycofuję swoją ofertę przeprosin" - mówił szef WOŚP, w rozprawie uczestnicząc w trybie zdalnym.

Całą sytuację skomentował dziś poseł PiS Paweł Jabłoński.

Bardzo nerwowa reakcja J. Owsiaka na przypomnienie jego udziału w kampanii billboardowej „Pokonamy sepsę” (z czego sam się śmiał na manifestacji PO). Bo akurat – oczywiście czystym przypadkiem! – zbiegało się to z kampanią wyborczą Owsiak dobrze wie, że to tylko kwestia czasu, kiedy wyjdzie na jaw ile pieniędzy wpłacanych przez ludzi na WOŚP poszło na te billboardy. I właśnie stąd te nerwy.

– skomentował poseł PiS.

Źródło: niezalezna.pl