Jasne nawoływanie do zmiany płci, obsceniczne obrazki, które można znaleźć w książce dostępnej w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, to indoktrynacja i ideologia naruszająca wrażliwość, bezpieczeństwo i komfort dzieciństwa - naszych dzieci, wnuków, osób młodych. Jestem za wolnością ludzi dorosłych, ale musimy chronić nasze dzieci przed tym, co już zaczęło niszczyć Zachód - mówił podczas spotkania z wyborcami dr Karol Nawrocki, kandydat obywatelski na prezydenta RP.
Na półkach sklepiku z pamiątkami w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie dość sporo miejsca poświęcono publikacjom na temat ideologii LGBT i problemów tożsamości płciowej.
Wśród dostępnych książek znalazła się także rysunkowa opowieść "Gender queer: autobiografia". Maia Kobabe opowiada w niej w dość bezpośredni sposób o swoich poszukiwaniach związanych z seksualnością. To właśnie seksualna zawartość, zilustrowana w jednoznaczny sposób stała się powodem zakazania książki w większości szkół w Stanach Zjednoczonych.
Dziś do skandalicznej publikacji dostępnej w miejskim, warszawskim muzeum odniósł się dr Karol Nawrocki, obywatelski kandydat na prezydenta RP.
Niebawem na stadionach trzeba będzie organizować spotkania z @NawrockiKn 🔥
— Edyta Kazikowska (@ekazikowska) January 25, 2025
📍Oława#Nawrocki2025 pic.twitter.com/UXE1othp2y
- Nad naszym życiem społecznym, politycznym, w naszych domach, na naszych ulicach krąży wizja słowa ideologia. Lewicowa, radykalna ideologia, która dotyka polskich rolników, leśników i polską edukację. W Warszawie Rafał Trzaskowski wybudował muzeum, które bynajmniej nie spełnia form artystycznych, do których przywykliśmy. Stoi w Warszawie biały klocek za kilkadziesiąt milionów. I na tym pewnie bym się zatrzymał
- mówił podczas spotkania z wyborcami w Oławie Nawrocki.
Dodał, że są "rzeczy, w których powinniśmy szukać kompromisu", ale "nie ma zgody i dialogu, gdy musimy bronić naszych dzieci".
Podkreślił, że w muzeum była dostępna dla dzieci i młodzieży książka "Gender queer. Autobiografia", której okładkę zaprezentował podczas wystąpienia.
- Jasne nawoływanie do zmiany płci, obsceniczne obrazki, które można znaleźć, to indoktrynacja i ideologia naruszająca wrażliwość, bezpieczeństwo i komfort dzieciństwa - naszych dzieci, wnuków, osób młodych. Jestem za wolnością ludzi dorosłych, ale musimy chronić nasze dzieci przed tym, co już zaczęło niszczyć Zachód. Są dwie płcie - w Polsce i na całym świecie, a taka indoktrynacja i taka propaganda - wiecie, gdzie się powinna znaleźć?
- zapytał, bo czym "zmielił" kartkę przedstawiającą okładkę książki w niszczarce.
Podczas spotkania w Oławie Karol Nawrocki zniszczył okładkę obscenicznego i wulgarnego komiksu dla dzieci, który można było kupić w muzeum R. Trzaskowskiego - Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Stawiamy tamę ideologii gender, będziemy chronic dzieci!
— Paweł Szefernaker 🇵🇱 (@szefernaker) January 25, 2025
Jeśli popierasz zostaw ❤️ pic.twitter.com/QW1p3iRyDI
Zadał następnie Rafałowi Trzaskowskiemu publiczne pytanie - ile jest płci w Polsce i "dlaczego w pana muzeum można dostać takie treści, które naruszają bezpieczeństwo i komfort dzieciństwa naszych dzieci".
- Jako prezydent RP będę strażnikiem dzieci i nie dopuszczę, by ideologia niszczyła nasze sektory społeczne, gospodarcze, edukację i naszą narodową tożsamość. Tu nie będę szukał kompromisu - stwierdził dr Karol Nawrocki.
Karol Nawrocki - Spotkanie kandydata na Prezydenta RP w Oławie https://t.co/hYNyZJZwb2
— #Nawrocki2025 (@Nawrocki25) January 25, 2025