W PiS-ie nikt głośno tego nie powie, ale – patrząc na kolejne sondaże, kolejnych pracowni – ta partia nie ma z kim przegrać, gdyby teraz były wybory. PiS jest liderem, potem długo, długo nic i dopiero Platforma Obywatelska. Opozycja szuka sposobu na sondażowe odbicie, ale na razie nie znajduje – powiedział prowadzący, Grzegorz Kajdanowicz, który w ten sposób zapowiedział blisko trzyminutowy materiał.
Reklama
A w materiale tym, zapewne zaskakujące dla widzów tej telewizji wnioski, dotyczące tego, że PiS po blisko dwóch latach rządów ma ogromne poparcie, a opozycji brakuje pomysłu na siebie oraz, że partii rządzącej nie zaszkodził spór o sądy, wycinka w Puszczy Białowieskiej, czy – jak to powiedziano w "Faktach" – konflikt z Unią Europejską.
Problem opozycji polega głównie na tym, że nie wszystkie podmioty zrozumiały, że trzeba Polakom przedstawić pewną wizję – stwierdziła wypowiadająca się Katarzyna Lubnauer z .Nowoczesnej.
Dostało się też liderowi PO, Grzegorzowi Schetynie.
Opozycji brakuje, jak sądzę, takiego charyzmatycznego lidera, Co byśmy nie mówili o Grzegorzu Schetynie, nie ma tego daru, żeby pociągnąć za sobą – powiedział dr Krzysztof Piekarski, politolog.
Przypomnijmy, że zgodnie z wynikami dwóch ostatnich sondaży, gdyby wybory odbywały się we wrześniu, na PiS zagłosowałoby 44 proc. osób deklarujących udział w głosowaniu, PO uzyskałaby 19 proc. poparcia, ugrupowanie Kukiz'15 – 8 proc., 6 proc. osiągnęłaby Nowoczesna, a 5 proc. PSL. Według innego – Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 39 proc. poparcia i oznacza to wzrost o 1 pkt proc. Platforma Obywatelska – ma zaledwie 20 proc. poparcia i oznacza to spadek o 4 pkt proc, zaś na .Nowoczesną głos oddałoby 11 proc. wyborców.