Dziś w nocy policja zatrzymała bytomskiego radnego Koalicji Obywatelskiej (także kandydata w nadchodzących wyborach). Marek W. kierował samochodem, mając we krwi blisko promil alkoholu - dowiedział się portal niezalezna.pl. Radnemu grozi nawet kara pozbawienia wolności do lat 2.
- Dziś w nocy został zatrzymany 60-letni kierujący samochodem renault scenic. To mieszkaniec Bytomia. Przy pierwszym badaniu na miejscu wydmuchał 0,34 mg na 1 dm. sześc. alkoholu. To niecały promil alkoholu we krwi. Pobrano mu również krew do dalszego badania. Kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem - mówi nam aspirant Emilia Kożuch z bytomskiej komendy policji.
W trakcie zatrzymania przez policję mężczyzna miał być agresywny.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, to Marek W., bytomski radny, który startował z listy BIS i KW Damiana Bartyli. To komitet prezydenta miasta Bytomia w latach 2012 - 2018. Damian Bartyla w 2021 r. został uznany przez Sąd Okręgowy w Poznaniu winnym... wręczenia łapówki i skazany prawomocnym wyrokiem na 8 miesięcy prac społecznych.
Marek W. jest w najbliższych wyborach samorządowych kandydatem na radnego Rady Miejskiej w Bytomiu z Koalicji Obywatelskiej.
- Dalsze postępowanie przeciwko nietrzeźwemu kierującemu będzie prowadzić prokuratura w Bytomiu - dodaje asp. Kożuch.
Zgodnie z art. 178 kodeksu karnego za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym grozi nawet kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat 2, a także zakaz prowadzenia mechanicznych na okres nie krótszy niż 3 lata.
Samochód mężczyzny nie został skonfiskowany, a jedynie zabezpieczony na parkingu policyjnym.