Zdjęli tęczowe flagi z krakowskiego rynku. Powód: wiec Trzaskowskiego
We wtorek Rafał Trzaskowski zorganizował na Rynku Głównym w Krakowie wiec wyborczy. Okazuje się, że na żądanie sztabu wice-Tuska, na potrzeby organizacji jego wydarzenia... zdjęto zawieszone wcześniej tęczowe flagi, które miały reklamować festiwal "Queerowy Maj". Do sprawy odniósł się na portalu X publicysta Wojciech Mucha.
"Na czas wiecu Trzaskowskiego na Rynku Głównym w Krakowie zdjęto tęczowe flagi, które reklamowały wspieraną przez miasto imprezę LGBT - festiwal Queerowy Maj. Tak, partyjna centrala przyjechała i przemeblowała prezydentowi Krakowa Miasto, by mieć ładne obrazki i nie wywoływać kontrowersji. Czy wyobrażacie sobie, że prawicowy kandydat prosi o zdjęcie flag LGBT bo nie chce ich "w obrazku"? Przecież kwik byłby na cały świat, a gdyby się tak stało, to Bart Staszewski obwiesiłby swoimi tabliczkami wszystkie rogatki Krakowa, po czym zadzwonił do Baracka Obamy na skargę. W mediach III RP grzaliby to przez miesiąc"
– napisał.

Dodał, iż obecnie jest "cisza - bo to "w interesie Rafała" - Hipokryzja? Tak, a co?".
"Niezła też to nauczka dla "środowiska LGBT". Liberałom jesteście owszem, potrzebni, ale w razie czego nie będą mieć skrupułów i schowają Was do szafy. Tym razem jedynie na kilka godzin. Nieźle to swoją drogą świadczy o niezależności prezydenta Miszalskiego"
– ocenił.
Na czas wiecu Trzaskowskiego na Rynku Głównym w Krakowie zdjęto tęczowe flagi, które reklamowały wspieraną przez miasto imprezę LGBT - festiwal Queerowy Maj.
— Wojciech Mucha (@WojciechMucha) May 14, 2025
Tak, partyjna centrala przyjechała i przemeblowała prezydentowi Krakowa Miasto, by mieć ładne obrazki i nie wywoływać… https://t.co/M542V7j0r6