Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Morawiecki o nielegalnej migracji, a Lubnauer o uchodźcach z Ukrainy. Nie przemyślała...

Katarzyna Lubnauer to wiceminister edukacji narodowej w rządzie Donalda Tuska. I to nie przestaje zadziwiać - tym bardziej po takich akcjach, jak dzisiaj. "Najpierw dać wizy 6,5 mln migrantów, [...] a potem próbować rozwiązać problem, który się samemu spowodowało" - tak zareagowała na zapowiedź Mateusza Morawieckiego. Dość prymitywna manipulacja.

Szerokim echem obiła się zapowiedź byłego premiera Mateusza Morawieckiego na antenie Telewizji Republika.

Reklama

- Jeśli Prawo i Sprawiedliwość wygra wybory i wróci do władzy, to powołany będzie specjalny resort ds. nielegalnej imigracji. Wszystkich "inżynierów" odeślemy w ciągu 72 godzin, najpóźniej w ciągu tygodnia-dwóch, nie damy się tak traktować przez Niemcy, jak dotychczas. Ten resort będzie miał specjalne uprawnienia. Będzie jazgot w Brukseli i Berlinie, ale Polska nie będzie płacić ceny za głupotę unijnych biurokratów - powiedział w "Polityczne kawie" Mateusz Morawiecki, szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Na to zareagowała Katarzyna Lubnauer, wiceminister edukacji narodowej. Ale najwyraźniej nauka poszła w las.

„Polityka PiS. Najpierw dać wizy 6,5 mln migrantów, w tym 366 tys z krajów Azji i Afryki, a potem próbować rozwiązać problem, który się samemu spowodowało”

- czytamy w jej wpisie na X. Nie dość, że w poczet "migrantów" zaliczyła miliony uchodźców z Ukrainy, to jeszcze nie uwzględniła, ilu z nich wyjechało dalej na zachód Europy.

Teoria Lubnauer najwyraźniej nie znalazła przychylności internautów. Poniżej tylko odpowiedzi nadające się do zacytowania:

Źródło: niezalezna.pl, X
Reklama