W realiach zbliżającego się wyścigu technologicznego Polska została uznana krajem drugiej kategorii. Ekipa rządowa, zamiast zmienić ten stan rzeczy, opowiada brednie na temat polskiego przemysłu technologicznego - o tym słyszymy w najnowszym spocie byłego premiera Mateusza Morawieckiego.
"Nałożone limity praktycznie wykluczają nas z wyścigu o superinteligencję" - słyszymy w nagraniu, na którym widać też Tuska grającego w tenisa stołowego czy absurdalne twierdzenia posła Zembaczyńskiego.
- Jak widać, nie potrafią niestety walczyć o podstawowe interesy Polski na arenie międzynarodowej - wskazuje Morawiecki.
Tak. Mamy ważne sprawy, które rządzący mają gdzieś. pic.twitter.com/lTi5wtu9CS
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) February 8, 2025