Podczas konferencji przewodniczącego PO Donalda Tuska pojawiły się problemy z dźwiękiem i internauci podczas transmisji na żywo mieli duży problem ze zrozumieniem tego, co chce przekazać polityk opozycji. Zwolennicy Tuska stwierdzili, że... to spisek i to "ten zły PiS zakłóca przemówienie". Serio, tak było!
Podczas konferencji Donalda Tuska pojawiły się nieoczekiwane kłopoty techniczne. Tym samym przemówienie dawnego "króla Europy" stało się kompletnie niesłyszalne.
Gdy chcesz rządzić Polską, a nie potrafisz ogarnąć technicznie swojej konferencji ?? Ale przynajmniej nikt nie usłyszy głupot Tuska - brawo @Platforma_org, tak trzymać :) pic.twitter.com/gQXOjdbMqn
— Fan Premiera (@FanPremiera) August 2, 2022
Zwolennicy Platformy szybko znaleźli odpowiedź, dlaczego tak się dzieje. - Przecież to spisek! - uznali i oskarżyli, nie mogło być inaczej, PiS, o zakłócanie nadawania. Konia z rzędem temu, kto wskaże, co wspólnego mieli rządzący z konferencją Platformy Obywatelskiej - ale niektórzy najwyraźniej tego nie rozumieją.