- Nie wiemy, kto tego dokonał. Być może to był ktoś ze służb białoruskich - oświadczyła Janina Ochojska, pytana o zabicie polskiego żołnierza Mateusza Sitka. Gdy prowadząca zwróciła jej uwagę, że agresywni migranci mają w rękach dzidy z nożami, odparła: "Jedna dzida, jedna dzida, to raz. Była pani na granicy? Ja mogę pani pokazać zdjęcia z granicy, gdzie nie widać tych uzbrojonych".
Szeregowy 1 Warszawskiej Brygady Pancernej Mateusz Sitek raniony nożem 28 maja na granicy z Białorusią zmarł kilkanaście dni później w Warszawie. Żołnierz został zaatakowany na odcinku granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych (woj. podlaskie) przez jednego z agresywnych migrantów, którzy w grupie próbowali sforsować stalową zaporę.
Gdy żołnierz używając tarczy ochronnej blokował wyłom w stalowej zaporze na granicy, sprawca - po przełożeniu ręki przez płot - ugodził go nożem w klatkę piersiową. Nóż utkwił w ciele żołnierza. W stronę rannego i udzielającej mu pomocy funkcjonariuszki Straży Granicznej rzucano gałęzie i kamienie.
O tę sprawę była pytana w Polsat News Janina Ochojska, była europosłanka wybrana z list "Koalicji Europejskiej" w 2019 roku.
"To jest niestety konsekwencja polityki, którą dotychczas prowadziliśmy. Nie potrafią zapewne panie wymienić ani jednego przestępstwa, którego dokonał migrant w Polsce"
Ochojska u Gozdyry na temat poleglego zolnierza na granicy:
— zosiaa-16 (@16Zosiaa) June 25, 2024
- nie wiemy czy to zrobil migrant..
-pragne zauwazyc ze to byla jedna dzida....
Calkiem tej kobicie juz rozum odebralo 😡😡 pic.twitter.com/A8xqvQHAA4
Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji odparła jej: "Zabicie polskiego żołnierza".
"Ale nie wiemy kto dokonał"
"Imigrant z białoruskiej granicy" - przypomniano jej.
"No, a być może tak, skoro pani gdyba, to ja może też pogdybać. Być może to był ktoś ze służb białoruskich"
Później prowadząca przypomniała jej, że polscy żołnierze mają naprzeciwko siebie ludzi uzbrojonych.
"Jeżeli widzimy ludzi uzbrojonych w dzidy, na których są osadzone noże, to czy pani proponowałaby wpuszczenie takich osób?"
"Ja podziwiam aktywistów. Uważam, że to są polscy bohaterowie. Kiedyś wielu z nas będzie mówiło: „My też ratowaliśmy ludzi na granicy polsko-białoruskiej”. Oni znajdują ludzi w lesie, w bardzo trudnej sytuacji"