Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

„Mieli zmieniać Polskę, zmienili swoje limuzyny“. Kanthak: Ekipie Tuska chodziło tylko o powrót kolesiostwa

"Skrót PO kiedyś rozwijany był jako "Platforma Oszustów". Teraz, w ciągu tych 100 dni, pokazali, że można to również rozwinąć jako Platforma, czy "Partia Obiboków" - ocenił poseł Suwerennej Polski Jan Kanthak. Polityk wypunktował bezczynność rządu Donalda Tuska i podkreślił, że jedyne czego dokonał to przywrócenie do życia doktryny Neumanna.

Donald Tusk
Donald Tusk
Tomasz Hamrat - Gazeta Polska

Jutro mija 100 dni odkąd koalicja Donalda Tuska przejęła w Polsce władze. Jak zapowiadał w kampanii wyborczej szef Platformy Obywatelskiej przez ten czas miało zostać przeprowadzone "100 konkretów". Posłowie Prawa i Sprawiedliwości głośno podkreślają, że było to wyborcze kłamstwo.

"Skrót PO kiedyś rozwijany był jako "Platforma Oszustów". Teraz, w ciągu tych 100 dni, pokazali, że można to również rozwinąć jako Platforma, czy "Partia Obiboków". Przez 100 dni Sejm przyjął 9 ustaw... Czy to jest normalne, że partia, która przez 8 lat cały czas krzyczała, że wszystko źle, wszystko jest nie tak. Ten PiS psuł według nich wszystko, wszystkie instytucje, różne dziedziny prawa. To objęli władzę, mają ministerstwa, mają wszystkie instytucje, mogą zmieniać Polskę. I co? I się okazuje, że największym priorytetem dla nich było rozpisanie konkursu na nowe limuzyny. No w tym PiS rzeczywiście zawalił, no rzeczywiście jeździliśmy starymi samochodami"

– mówił na konferencji prasowej w Sejmie poseł Jan Kanthak.

Jego zdaniem, cała sytuacja pokazuje z jak wielką mistyfikacją mieliśmy do czynienia. - Tu nie chodziło o zmiany  na lepsze naszej Polski, chodziło o to, żeby kolesiostwo wróciło do władzy. (...) żeby prokuratorzy, którzy mieli czelność spojrzeć w sposób sprawiedliwy na czyny tych ludzi, żeby oni zostali potraktowani jak przestępcy, jak osoby, które zasługują na na coś złego. A ci ludzie po prostu zwalczali przestępczość. Co spotkało instytucje, które patrzyły na ręce Platformy Obywatelskiej? Jeśli spojrzymy na media publiczne, jeśli spojrzymy na Centralne Biuro Antykorupcyjne (...) wszystko sprowadza się do jednego do - doktryny Neumanna - mówił polityk.

"Chodzi też o efekt zamrożenia. Chodzi o to, żeby ci ludzie, którzy w przyszłości mieliby wykryć jakieś złe, niecne postępowania polityków Platformy Obywatelskiej, czy dzisiejszej koalicji 13 grudnia, żeby bali się podjąć taką sprawę, żeby pamiętali o swoich poprzednikach, o tym, co ich spotkało, że zostali wdeptani w ziemię za to, że walczyli o sprawiedliwość i to jest największy skandal z jakim do tej pory trzecia Rzeczpospolita się mierzyła: mamy zaprzeczenie państwa prawa, mamy zaprzeczenie funkcjonowania konstytucji i ustaw, mamy tak naprawdę Gang Olsena Donalda Tuska"

– podkreślił.


 



Źródło: niezalezna.pl

#Jan Kanthak #bezprawie Tuska #100 dni rzadu