Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

„Mamy do czynienia z grą pozorów“. Mec. Lewandowski w TV Republika obala argumentację Bodnara w sprawie PK

- Mamy do czynienia z grą pozorów. Przedstawia się nowego człowieka na stanowisko Prokuratora Krajowego po to, żeby uzasadnić siłowe wejście do tej instytucji - skomentował ostatnie działania ministra sprawiedliwości Adama Bodnara adwokat Bartosz Lewandowski z Instytutu Ordo Iuris. Goszcząc na antenie Telewizji Republika wyjaśnił, dlaczego argumentacja prokuratora generalnego w tej sprawie nie ma żadnego sensu.

Adam Bodnar
Adam Bodnar
Maciej Luczniewski - Gazeta Polska

Trwają próby bezprawnego i siłowego usunięcia Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. Wczoraj Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało o rzekomo wadliwym jego powołaniu i o mianowaniu przez Adama Bodnara prokuratora Jacka Bilewicza "pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego". Sprawa była tematem rozmowy w Telewizji Republika.

Omijają prezydenta

Zdaniem mec. Bartosza Lewandowskiego z Instytutu Ordo Iuris sprawa z punktu widzenia prawnego jest oczywista. - Zgodnie z art.14 prawa o prokuraturze, odwołanie prokuratora krajowego może nastąpić wyłącznie za pisemną zgodą prezydenta RP - powiedział.

Jego zdaniem wczorajsze działania Bodnara są podobne ruchów rządu Donalda Tuska w sprawie mediów publicznych. Jak stwierdził jest to tworzenie "pozoru działań zgodnych z prawem". Mec. Lewandowski obalił też argumenty prokuratora generalnego, którymi się zasłania. Przypomniał, że Bodnar twierdzi, iż "Dariusz Barski nieskutecznie został powołany do czynnej służby jako prokurator, był prokuratorem w stanie spoczynku, powołano się tutaj na artykuł 47. przepisów wprowadzających ustawę Prawo o prokuraturze i zdaniem pana ministra sprawiedliwości ten przepis obowiązywał tylko dwa miesiące, a w związku z tym, że pan prokurator krajowy został prokuratorem krajowym w 2022 roku, no to już te przepisy nie mogły znaleźć zastosowania".

"Tu jest ogromne nieporozumienie dlatego, że przepisy wprost wskazują na to, i jest orzecznictwo również sądów administracyjnych, które wyraźnie wskazują na to, że przepisy, wprowadzające ustawę Prawo o prokuraturze nie są przepisami, które miały charakter incydentalny tylko, że dają podstawę również do szeregu działań prawnych w okresie późniejszym. Czyli już ten argument podstawowy dotyczący tego że ten przepis nie obowiązywał chwili przywrócenia pana prokuratora krajowego jest absolutnie chybiony"

– zaznaczył.

Gra pozorów

Podkreślił też, że jest to sytuacja kuriozalna ponieważ, nawet gdyby założyć, że doszło do uchybienia, to minister sprawiedliwości, nie jest osobą, która może decydować w tej sprawie. Zgodnie z polskim porządkiem prawnym rozstrzygać mógłby to sąd.

Lewandowski skomentował też wystąpienie Bodnara do Donalda Tuska o powołanie nowego Prokuratora Krajowego. Mecenas zaznaczył, że to również nie może mieć miejsca bez decyzji Prezydenta RP.

"Mamy do czynienia z grą pozorów. Przedstawia się nowego człowieka na stanowisko Prokuratora Krajowego po to, żeby uzasadnić siłowe wejście do tej instytucji"

– oznajmił. Dodał, że nie ma wątpliwości, iż jest to działanie niezgodne z prawem i potwierdza to fakt złożenia przez zastępców Prokuratora Generalnego zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Adama Bodnara.


 



Źródło: niezalezna.pl

#bezprawie Tuska #Adam Bodnar