GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Kotwica Morawieckiego zatrzymała pakt migracyjny. Po zmianie władzy w Polsce zgubny kurs UE przyspieszył

Polski rząd powinien natychmiast zablokować pakt migracyjny i przeprowadzić referendum w sprawie przyjęcia nielegalnych imigrantów - przekazał dziś były premier Mateusz Morawiecki. Warto przypomnieć, w jaki sposób jego "kotwica" zatrzymała pakt migracyjny, którego wprowadzenie mocno przyspieszyło po zmianie władzy w Polsce.

Donald Tusk, Mateusz Morawiecki
Donald Tusk, Mateusz Morawiecki
Konrad Falecki - Gazeta Polska

Kotwica Morawieckiego zatrzymała napływ migrantów

Fala unijnych błędów w polityce dotyczącej migrantów rozpoczęła się już w 2014 roku. Opór państw wobec niemieckiej "Wilkommenspolitik" był stopniowo przełamywany. Pod koniec rządów PO-PSL przesądzono wprowadzenie unijnego mechanizmu relokacji, z kwotami osób do relokowania. Ostatnim, symbolicznym akcentem migracyjnym rządu PO-PSL było niewygłoszone stanowisko rządu na szczyt migracyjny w Valettcie (12 listopada - data dymisji rządu Kopacz), które mówiło o gotowości rządu polskiego do operacyjnego wdrożenia mechanizmu relokacji.

Po zmianie władzy, rząd Beaty Szydło zadeklarował, że mechanizm relokacji nie przejdzie. Wtedy też zaczęły się unijne represje wobec Polski. Później rząd Mateusza Morawieckiego zbudował koalicję, która wsparła zawarcie w konkluzjach z Rady Europejskiej z czerwca 2018 r. jasnej deklaracji o dobrowolności stosowania mechanizmu relokacji. Była to tzw. kotwica Morawieckiego

Zmieniła się władza, przyspieszył pakt migracyjny

Do końca swoich rządów premier Mateusz Morawiecki pilnował “kotwicy”, odrzucając na posiedzeniach Rady Europejskiej próby otwarcia drogi do przyjęcia paktu migracyjnego. Udało się to dopiero, gdy... władzę w Polsce przejął Donald Tusk. Ostateczne decyzje w sprawie paktu zapadły w lutym i maju 2024 roku.

W październiku 2024 r. Donald Tusk zapowiedział zawieszenie prawa do azylu, a jednocześnie na forum Rady Europejskiej zaakceptował... zgodę na szybkie wdrażanie mechanizmu relokacji. Fragment z konkluzji RE z 17 października br. w odniesieniu do migracji brzmi bowiem następująco: “Rada Europejska podkreśla, jak ważne jest wdrożenie przyjętych przepisów UE i stosowanie istniejących przepisów w celu jak najlepszego sprostania bieżącym wyzwaniom.” Czy dzisiejsza retoryka Tuska jest wyłącznie próbą przykrycia tej decyzji? Czas pokaże, jakie były rzeczywiste intencje premiera. 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Mateusz Morawiecki #Donald Tusk #pakt migracyjny

mk