Redakcja Telewizji Republika dotarła do pisma do Wydziału Konwojowego Komendy Stołecznej Policji, w którym sąd zwraca się "z ostrożności procesowej o zabezpieczenie terminu posiedzenia" aresztowego dotyczącego Zbigniewa Ziobry. Dokument został wysłany ponad na miesiąc do rozprawy.
"Uczestniczyłem w szeregu takich posiedzeń. Nigdy takiego zarządzenia nie wydałem"
– stwierdził w rozmowie z portalem Niezalezna.pl legalny Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych Piotr Schab, komentując pismo.
"Dowody są nieistotne"
Ujawnione pismo wywołało poruszenie. Mówił o nim na konferencji prasowej poseł PiS Mariusz Gosek. Jego zdaniem sprawa dowodzi, że były minister sprawiedliwości nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce.
"W jakim kraju my żyjemy, jeżeli łamane są elementarne przepisy państwa prawnego, którego model mamy wpisany w konstytucję? Dodatkowo warto wskazać, że poza tym bezprawiem, naprawdę, postępującym i sięgającym już w wielu miejscach, w wielu obszarach zamachu stanu, ten dodatkowy fakt, gdzie likwidowany jest losowe przydział sędziów, gdzie jest już sędzia wyznaczona, która czeka na pana ministra Zbigniewa Ziobro, gdzie sąd występuje o to, żeby więźniarka już na pana ministra Zbigniewa Ziobro czekała, to jakież to jakiekolwiek szanse na uczciwy i sprawiedliwy proces ma pan minister Zbigniew Ziobro? Otóż żadnych. Dlatego mówię to jednoznacznie, wprost - dopóki nie zostanie przywrócona praworządność w kraju, dopóty pan minister Zbigniew Ziobro nie może liczyć na uczciwy proces"
– stwierdził.
"Dowody są nieistotne"
Sprawę skomentował także m.in. poseł Michał Wójcik.
„Zaufani sędziowie” ministra Waldemara Żurka nie potrzebują analizować dokumentów prokuratury. Z góry wiedzą, jakie postanowienie mają wydać. Tak jak pani sędzia, która ma zdecydować o areszcie ministra Ziobro. Już teraz organizuje dla niego konwój do aresztu, choć sprawę rozpatrzy dopiero przed świętami
– stwierdził na portalu X poseł Michał Wójcik.
Jego zdaniem, "po to właśnie premier Donald Tusk przejął prokuraturę i sądy, aby nie tracić czasu na praworządność". - On chce po prostu wszystkich swoich wrogów wsadzić za kraty. Dowody, procesy, prawa człowieka są dla niego nieistotne - stwierdził.
„Zaufani sędziowie” ministra @w_zurek nie potrzebują analizować dokumentów prokuratury. Z góry wiedzą, jakie postanowienie mają wydać. Tak jak pani sędzia, która ma zdecydować o areszcie ministra @ZiobroPL . Już teraz organizuje dla niego konwój do aresztu, choć sprawę rozpatrzy…
— Michał Wójcik🇵🇱 (@mwojcik_) November 24, 2025
"Wylosowała się z gotowym rozstrzygnięciem"
Głos na temat pisma zabrał też sam Ziobro. - Nielegalnie przejęta prokuratura. Nielegalnie odsunięci prezesi sądów i sędziowie. Do tego bezprawna likwidacja losowego przydziału spraw w sądach odwoławczych. A w mojej sprawie „wylosowała się” sędzia Agnieszka Prokopowicz z „Iustitii”. I, jak widać, „wylosowała się” od razu z gotowym rozstrzygnięciem. Bo jeśli miesiąc przed jego ogłoszeniem, zanim zapoznała się z materiałem dowodowym, zamawia specjalny konwój, by zawiózł mnie za kratki, to trudno udawać, że czegoś tu nie widać - oznajmił były szef resortu sprawiedliwości.
"Tusk już zapowiedział, że areszt będzie. Reszta ma tylko przyklasnąć. Czy w tych warunkach ktoś serio chce mnie przekonywać, że pod rządami Tuska czeka mnie uczciwe śledztwo i uczciwy proces?"
– dodał.
Nielegalnie przejęta prokuratura. Nielegalnie odsunięci prezesi sądów i sędziowie. Do tego bezprawna likwidacja losowego przydziału spraw w sądach odwoławczych. A w mojej sprawie „wylosowała się” sędzia Agnieszka Prokopowicz z „Iustitii”. I, jak widać, „wylosowała się” od razu z… https://t.co/BoIR2J07Wh
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) November 24, 2025
Posiedzenie aresztowe Zbigniewa Ziobro ma odbyć się 22 grudnia o godzinie 10:00.