Jeszcze 9 grudnia strażaków z powiatu krośnieńskiego nakłaniano, by pojawili się na spotkaniu z Rafałem Trzaskowskim. Miało się ono odbyć dzisiaj, czyli 15 grudnia, w Łężanach (gmina Miejsce Piastowe) na Podkarpaciu. Najwidoczniej nie było chętnych na "bążur", więc Rafał Trzaskowski pojawił się w Hrubieszowie (woj. lubelskie) i stwierdził, że "podobno dotąd kandydaci omijali" to miejsce. I znów wtopa! Był tam przecież Andrzej Duda...
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski przez najbliższe miesiące w rządzonym przez siebie mieście będzie zapewne jedynie tylko gościem. Dziś był w Hrubieszowie, kontynuując objazd po Polsce w ramach tzw. prekampanii wyborczej, bo prawdziwa kampania jeszcze oczywiście nie ruszyła.
Podobno dotąd kandydaci omijali Hrubieszów. Pan Jan zaprosił, z radością przyjechałem
Wynajmij lepszych researcherów. pic.twitter.com/b2tRfVWWn3
— Big Soup ® (@bigsoupxl) December 15, 2024
Kłamczuszek. Pan Duda był w Hrubieszowie podczas pierwszej kampanii. Jeżeli zaprosił Pana Pan Jan z pierwszego zdjęcia, to gratulacje, że tak zażartuję.😂🤡
— Jarek (@JarekWacha79) December 15, 2024
Pierwotnie dziś Trzaskowski miał być na Podkarpaciu, by wykorzystać tam w celach kampanijnych strażaków z powiatu krośnieńskiego. Coś jednak nie wypaliło...
Nie było bążur… Kandydat @trzaskowski_ zaprosił na spotkanie strażaków z powiatu krośnieńskiego, ale zabrakło chętnych, więc pojechał na spacer po Hrubieszowie. Rafał się dzisiaj dowiedział, że wiarygodność nie zależy od znajomości francuskiego. pic.twitter.com/mlTOeCIeaJ
— Marcin Warchoł (@marcinwarchol) December 15, 2024