Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Koalicjanci postawią się Tuskowi? Fogiel: Trzeba mieć „cohones“. W przypadku szefa PSL mam wątpliwości

Można zacząć się zastanawiać, czy po prostu Donald Tusk nie uznał, że te - jak to się określa brutalnie - przystawki po prostu mu się przejadły - oznajmił w rozmowie z red. Katarzyną Gójską na antenie Telewizji Republika poseł PiS Radosław Fogiel. Polityk jest zdania, że koalicjanci Platformy Obywatelskiej nie mają wystarczająco odwagi, aby postawić się premierowi i zacząć wprowadzać własne postulaty.

Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz
Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz
Zbyszek Kaczmarek - Gazeta Polska

Fatalny wynik Trzeciej Drogi w wyborach do Parlamentu Europejskiego wywołał dyskusję na temat sensu istnienia koalicji PSL i Polski 2050. Wspólne działanie kwestionują nie tylko komentatorzy, ale i politycy obu ugrupowań. Innego zdania jest Jan Strzeżek. Przedstawiciel partii Szymona Hołowni oznajmił na antenie Telewizji Republika, że "projekt Trzeciej Drogi powinien być kontynuowany".

Przekonywał, że sens koalicji został udowodniony "świetnymi" wynikami w wyborach do parlamentu i samorządowych, gdzie zdobyła ona około 15 procent. Co więcej, stwierdził, że są oni...  dla wyborców konserwatywnych alternatywą dla głosowania na PiS.

Sprzeciwił się także stwierdzeniom, że premier Donald Tusk w koalicji rządzącej robi co chce, bez uwzględniania potrzeb koalicjantów. - Finalnie cała wielka polityka sprowadza się do tego, żeby doliczyć do 231 i tutaj także Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia czy panowie Czarzasty z Biedroniem zdają sobie sprawę, że jeżeli którykolwiek z podmiotów koalicji nie będzie głosował za danym projektem, to większości się po prostu nie zbierze - oznajmił.

"Trzeba mieć cohones"

Innego zdania był obecny w studiu poseł PiS Radosław Fogiel. Przypomniał, że przedstawiciele jego ugrupowania od początku twierdzili, że Trzecia Droga, to "ślepa uliczka". - Słyszymy tezy o rozejściu się. Słyszymy dość dużą krytykę od niektórych polityków PSL, w kontekście samego PSL-u. Poseł (Jarosław) Rzepa, poseł marszałek senior Marek Sawicki tak o tym mówili. Można zacząć się zastanawiać, czy po prostu Donald Tusk nie uznał, że te - jak to się określa brutalnie - przystawki po prostu mu się przejadły - stwierdził.

Zaznaczył, że przedstawiciele Trzeciej Drogi, gdy tylko wykazują jakiś sprzeciw wobec szefa Platformy Obywatelskiej, od razu są pod presją sprzyjających Tuskowi mediów. -  Nie jestem przekonany, czy Władysław Kosiniak-Kamysz, czy Szymon Hołownia - zwłaszcza może Szymon Hołownia - mają taką grubą skórę. To zresztą była właśnie w przypadku marszałka Sejmu już widoczne, kiedy na kilka dni przed wyborami nieopatrznie wymknęła mu się radykalna teza, że może by jednak ten rząd coś zrobił, takiego merytorycznego, może by jakiś obietnic dotrzymał, może te igrzyska i huzia na PiS, to może jednak nie w stu procentach, to przecież momentalnie gończe psy Donalda Tuska i w mediach społecznościowych sekta Silnych Razem i część dziennikarzy zostały spuszczone ze smyczy - stwierdził.

"Szymon Hołownia momentalnie z błyskotliwego inteligentnego marszałka Sejmu, który ma świetne bon moty, zamienił się w, jak to określali go wówczas zwojnicy Platformy, wikarego, w zdrajcę, no faceta, któremu brakuje twardości"

– podkreślił.

Odnosząc się do stwierdzenia, że koalicjanci mogą wywrzeć presję na Tusku, ponieważ zapewniają mu większość, ocenił, że jest to możliwe, ale nie starcza im odwagi. - To, co kraje hiszpańskojęzyczne określają mianem "cohones" - trzeba posiadać. Ja jednak mam duże wątpliwości chociażby w stosunku do lidera PSL. Jest rzucany przez Donalda Tuska już tradycyjnie na najgorsze odcinki. Jak trzeba było Polakom podnieść wiek emerytalny, kto to robił? Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak teraz trzeba oczami świecić za skandal z zatrzymaniem żołnierzy, to kto to robi? Władysław Kosiniak-Kamysz - powiedział.

W rozmowie przypomniano, że to również Kosiniak-Kamysz powiadamiał Polaków o przywróceniu VAT-u na żywność. Minister Obrony Narodowej, a nie szef resortu finansów.


 



Źródło: niezalezna.pl

#bezprawie Tuska