W najbliższą niedzielę Polacy wybiorą nowego prezydenta. Wybór rozgrywa się pomiędzy Karolem Nawrockim, kandydatem obywatelskim oraz Rafałem Trzaskowskim - kandydatem Koalicji Obywatelskiej.
Mimo przeprowadzania sondaży prezydenckich, w tle rozgrywa się też kwestia poparcia dla poszczególnych partii politycznych. A to, jak widzimy, ma przełożenie na poparcie dla konkretnych polityków - chociażby w pierwszej turze wyborów prezydenckich.
Klęska Hołowni!
Bo na przykład, Szymon Hołownia, lider Polski 2050, zdobył zaledwie 4,99 proc. poparcia.
Niedobrze dzieje się także w koalicji - Trzeciej Drodze, która niemal od razu po wyborach prezydenckich, stała się przedłużeniem Platformy Obywatelskiej. I jak widać, po raz kolejny, obecność Trzeciej Drogi w koalicji 13 grudnia, drastycznie osłabia polityczny sojusz PSL z partią Hołowni.
Z wyników najnowszego sondażu pracowni Opinia24 na zlecenie RMF wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbywały się. w najbliższą niedzielę, na podium znalazłyby się: Koalicja Obywatelska (31,1 proc.), Prawo i Sprawiedliwość (27,2 proc.) oraz Konfederacja (16 proc.).
Ciekawej dzieje się jednak poza pierwszymi trzema miejscami.
Okazuje się, że czwarte miejsce przypadłoby... Nowej Lewicy, która może liczyć na poparcie na poziomie 5,9 proc.
Potężną klęskę zaliczyłaby Trzecia Droga zyskując poparcie na poziomie 4,1 proc. Wynik ten - w porównaniu do poprzedniego badania jest wynikiem niższym o 6,6 pp. Wniosek jest zatem prosty - partyjny sojusz, którego liderami są Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia nie znalazłby się w parlamencie.
Trzecia Droga zepchnięta z łajby!
Co ciekawe - odwrotnie jest w przypadku Partii Razem, na którą głos oddałoby 5,5 proc. ankietowanych, co oznaczałoby, że partia Adriana Zandberga po raz pierwszy samodzielnie dostałaby się do parlamentu.
