Ponieważ pan przewodniczący Joński odwoływał się do moich luk pamięci to chciałem powiedzieć, że mam dla odświeżenia jego luk pamięci prezent - przyznał podczas przesłuchania na komisji śledczej były premier Mateusz Morawiecki. Wręczył politykowi książkę poświęconą Powstaniu Warszawskiemu. To, kiedy wybuchło, sprawiło niegdyś Jońskiemu niemałych kłopotów.
O godz. 13 komisja ds. tzw. wyborów kopertowych wznowiła prace, przesłuchując dalej byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Przewodniczący cytował pojedyncze zdania z opasłego protokołu, który sporządzono na podstawie zeznań ostatnim razem. 200-stronicowy protokół Morawiecki otrzymał - jak przekazał - wczoraj wieczorem.
Moja wiara w pana słowa jest taka, jak moja wiara, że wy rzeczywiście CPK chcecie realizować - zakpił Morawiecki.
Jestem bardzo podekscytowany tym waszym raportem. Przy okazji chcę powiedzieć, że ja przygotowuję też raport na półrocze rządu - przyznał polityk, po czym jego mikrofon dezaktywowano.
Joński rozpoczął tyradę:
„Wie pan co… różnimy się. Jesteśmy z dwóch różnych obozów, ale od byłego premiera oczekiwałoby się odwagi. Pan przyszedł tutaj i robi za klauna. U pana są dziury w pamięci dość duże…”.
Po chwili głos oddano świadkowi. - Ponieważ pan przewodniczący Joński odwoływał się do moich luk pamięci to chciałem powiedzieć, że mam dla odświeżenia jego luk pamięci prezent - przyznał Morawiecki, po czym ruszył w stronę przewodniczącego.
Jak pokazał na X wiceprzewodniczący komisji Waldemar Buda, były premier wręczył Jońskiemu książę poświęconą Powstaniu Warszawskiemu.
Prezent od Pana Premiera dla Przewodniczącego @Dariusz_Jonski #PowstanieWarszawskie1944 pic.twitter.com/psU6E9p07X
— Waldemar Buda (@waldemar_buda) May 22, 2024
1988? Ta data na długo przykleiła się do Jońskiego. Nie bez powodu. Przypomnijmy:
Czy POseł Joński ma dziś coś do powiedzenia w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego ? pic.twitter.com/Z9GrBkDtpZ
— Jacek *****KO #JestemProblememTuska (@jachnyc1) August 1, 2022