Owsiak, sepsa i polityka - kampania, która podzieliła Polaków. Wcześniej była ławeczka z Trzaskowskim
W 2020 roku, gdy toczyła się walka o prezydenturę, Jerzy Owsiak opublikował w mediach społecznościowych "wywiad o zdrowiu" z Rafałem Trzaskowskim. Cztery lata później, znów przed wyborami, Owsiak "walczył z sepsą" na billboardach. To dlatego wielu Polaków uważa działania lidera WOŚP jako nacechowane politycznie.
Owsiak i sepsa, czyli polityka
Jerzy Owsiak i Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy przeprowadzili w 2024 roku kampanię informacyjną, która wzbudziła spore kontrowersje. Na billboardach w całej Polsce pojawiło się hasło "Polacy, pokonajmy to zło! Wygramy", z charakterystycznym biało-czerwonym wyróżnieniem końcówki "my". Pod głównym hasłem umieszczono mniejszym drukiem dopowiedzenie "z sepsą".
Kampania, która teoretycznie miała edukować społeczeństwo na temat zagrożeń związanych z sepsą, szybko stała się przedmiotem gorącej debaty publicznej. Szczególne emocje wzbudził występ Jurka Owsiaka na wiecu politycznym z politykami partii Donalda Tuska, gdzie szef WOŚP żartobliwie odniósł się do hasła "wygrania z sepsą". Jego wypowiedź została odebrana przez wielu komentatorów jako cyniczne porównanie sepsy do ówcześnie rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość.
Media IIIRP będą stosować szantaż moralny, ale cynik Owsiak przekształcił WOŚP w przybudówkę KO i Tuska; dajesz Owsiakowi, wpłacasz na przestępczą juntę, która niszczy Polskę od 12 miesięcy, i na billboardy Trzaskowskiego. pic.twitter.com/ReNYVqSRJ1
— Waldemar Kowal (@WaldemarKowall) January 5, 2025
Na ławeczce z Trzaskowskim
Akcja billboardowa objęła swoim zasięgiem całą Polskę, jednak do dziś nie zostały ujawnione szczegóły dotyczące kosztów tej kampanii. Forma przekazu i timing kampanii wywołały dyskusję o granicach między działalnością charytatywną a zaangażowaniem politycznym. Krytycy zwracali uwagę na niejednoznaczność przekazu i możliwość jego różnych interpretacji, szczególnie w kontekście toczącej się wówczas kampanii wyborczej. Zachowanie samego Owsiaka tylko podgrzało kontrowersje.
To oczywiście nie jedyny przejaw politycznego zaangażowania Owsiaka. W 2020 roku, gdy toczyła się kampania prezydencka, "rozmawiał na ławeczce" z Rafałem Trzaskowskim. - Jako fundacja nie chcemy być oskarżeni, że kierujemy się jakimiś sympatiami politycznymi - mówił Owsiak, gdy obok siedział kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta.
Źródło: niezalezna.pl
