Tusk zaznaczył dziś przed posiedzeniem rządu, że w Polsce nie ma i nie będzie "świętych krów". "Jeśli jest coś świętego w Polsce, to są to polskie dzieci. Dzieci są święte i nietykalne" - dodał we wtorek przed posiedzeniem rządu.
Przekazał, że poprosił Prokuratura Generalnego, żeby po wyczerpaniu porządku obrad rządu przekazał informację, w jaki sposób będzie dochodził sprawiedliwości wobec tych wszystkich, którzy usiłowali "ukręcić łeb sprawie" tylko dlatego, że sprawcą przemocy seksualnej wobec ośmioletniej dziewczynki miał być syn prominentnego polityka PiS.
"Prokuratura zamiast ścigać obwinianego o te czyny, robiła wszystko, żeby uniknął on sprawiedliwości. Zaniechała też zbadania informacji, że jego ojciec - prominentny polityk PiS - nakłaniał świadków do wycofania lub zmiany zeznań"
- powiedział premier.
We wrześniu br. Prokuratura Okręgowa w Toruniu wznowiła umorzone śledztwo "w sprawie wielokrotnego doprowadzenia małoletniej Magdaleny N. do poddania się innym czynnościom seksualnym, w miesiącach wakacyjnych w latach 2009-2012". "Pokrzywdzona Magdalena N., jako sprawcę czynów popełnionych w leśniczówce w miejscowości Danielówka, gm. Stary Dzierzgoń, pow. sztumski, woj. pomorskie, konsekwentnie wskazywała Zdzisława Antoniego K." - przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku prok. Mariusz Marciniak.
Dodał, że ostatecznie jednak Zdzisławowi Antoniemu K. nie przedstawiono nawet zarzutów w tej sprawie, a śledztwo dwukrotnie umorzono.
Do sprawy odniósł się dziś w TV Republika Jacek Kurski. [polecam:https://niezalezna.pl/media/gazeta-polska-nowy-numer-rok-wojny-tuska-z-wolnoscia-bezprawie-polityczne-sledztwa-niszczenie-opozycji/533084]
"Rządzi nami psychol"
Skoro nie mogą się zemścić za lata telewizji TVP w takim kształcie, w postaci wsadzenia mnie za przekręty, bo ich nie było, doszli do wniosku, że zrobią z mojego syna pedofila. W sprawie, która została umorzona dwukrotnie. A wściekłość Tuska i dzisiejsza reakcja wynika z tego, że wczoraj została umorzona pośrednio trzeci raz - dlatego że we wszystkich mediach mainstreamowych, które mówią o tej sprawie, zakłamują podstawową informację. Wczoraj podano do publicznej wiadomości, że prokurator okręgowy w Poznaniu, w mieście jednak platformerskim, po roku rządów Platformy Obywatelskiej w prokuraturze, uznał, że nie ma podstaw do wszczęcia jakichkolwiek dyscyplinarnych postępowań wobec dwóch pań prokurator z Gdańska, które dwukrotnie umorzyły śledztwo w sprawie sfingowanych zarzutów wobec mojego syna
- powiedział Kurski w programie Katarzyny Gójskiej.
„Jego prokuratura uznała 3 raz tę sprawę za umorzoną.
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 10, 2024
Stąd jego wściekłość.
To jest psychol.
Tusk jest psycholem.
Polskim premierem jest świr.”@KurskiPL w #tvrepublika pic.twitter.com/MS9YS3zZgR
Polityk stwierdził bez ogródek:
Krótko mówiąc, po roku rządów Tuska jego prokuratura uznała de facto trzeci raz tę sprawę za umorzoną. I stąd jego wściekłość. Dlatego, że chciał mnie wsadzić. Chce się osobiście zemścić. To jest psychol. Tusk jest psycholem. Polskim premierem jest świr. Regularny świr, który dyszy sadystyczną żądzą zemsty i niepohamowaną wolą odwetu wobec przeciwników politycznych. I który chce się zemścić za to, że przez osiem lat nie był u władzy. On uważa ten wyrok demokracji, kiedy ludzie głosują na polską prawicę, na obóz polski, propolski, Prawo i Sprawiedliwość za coś po prostu przeciwko naturze, coś trzeba rozliczyć i zemścić.
"Mścij się, Tusku, na mnie"
Według Jacka Kurskiego cała sprawa jest atakiem politycznym. Przypomniał, że autor tekstu w "Gazecie Wyborczej" - Piotr Głuchowski - wielokrotnie mijał się w swoich artykułach z prawdą. Podkreślił, iż jego zdaniem ojciec rzekomo molestowanej dziewczyny - Lucjan Nowakowski - mści się na nim za odcięcie go od apanaży związanych z funkcjonowaniem w polityce. Zaznaczył też, że uważa pedofilię za coś odrażającego i wielokrotnie występował przeciwko sprawcom takich przestępstw.
- Gdybym miał choć cień podejrzenia wobec własnego syna, to bym się w ogóle w tej sprawie nie wypowiadał
- zaznaczył, deklarując, że byłby w stanie się nawet całkowicie od niego odciąć. [polecam:https://niezalezna.pl/polityka/bazur-zobacz-najlepsze-memy-o-wyborczej-prekampanii-trzaskowskiego/533008]
Jacek Kurski wyjaśnił:
Najlepiej o tym, że sprawa nie została skręcona, świadczy fakt, że po drugim umorzeniu w 2019 roku dorosła już Magda Nowakowska wraz z rodzicami nie skorzystali z przysługującego prawa złożenia subsydiarnego aktu oskarżenia, który robią wszyscy, którzy się stykają z umorzeniem, z którym się nie zgadzają, co było obowiązkiem wręcz. Jeżeli się nie zgadzali, nie skorzystali z tego. Krótko mówiąc, pogodzili się i przyjęli ten wyrok.
I dodał:
Widać, że Tusk szuka prokuratora, który się zeszmaci i który wykona zlecenie polityczne postawienia w tej sprawie zarzutów. Widać to po prostu gołym okiem.
Na koniec polityk - który przypomniał, że przez te fałszywe oskarżenia rozpadło się narzeczeństwo jego syna - zaapelował:
Jakie macie prawo, zwyrodnialcy, niszczyć ludzi, którzy nie mają z polityką nic wspólnego, tylko po to, żeby zemścić się na mnie? Mścij się, Tusku, na mnie.