Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Honorowi ministrowie. Rząd zwrócił premie

Ministrowie pracujący w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oddali premie, które przyznał im szef kancelarii Michał Dworczyk. – Każdy z nich mógł podjąć indywidualną decyzję, co zrobi z tą nagrodą – poinformował Michał Dworczyk, szef KPRM u.

Filip Blażejowski/Gazeta Polska

Wczoraj w Radiu Zet zamieszanie z premiami w ­KPRM-ie wyjaśnił dokładnie szef kancelarii Michał Dworczyk.

Uważałem, że osoby, które pracują w KPRM-ie, sekretarze i podsekretarze stanu, ich praca kwalifikuje ich do otrzymania takiej uznaniowej premii, dlatego uruchomiłem ten mechanizm. Niefortunnie to się zbiegło w czasie z decyzją pana premiera. Pan premier podjął decyzję o wstrzymaniu wszystkich premii. Kiedy poznałem tę decyzję, starałem się wstrzymać rozpoczętą procedurę. Niestety te środki zostały już przelane na konta ministrów w KPRM-ie, dlatego poinformowałem ich o zaistniałej sytuacji

– oznajmił wczoraj Michał Dworczyk.

Rzeczywiście większość Polaków nie chce podwyżek dla ministrów. W sondażu dla „Dziennika Gazety Prawnej” ponad połowa badanych uznała, że pensja premiera nie powinna przekraczać 10 tys. zł. Tylko 3 proc. respondentów byłoby w stanie zgodzić się na zarobki powyżej 50 tys. zł. Mniejsze zróżnicowanie jest w wypadku ministrów. 39 proc. badanych uważa, że zarobki ministra powinny znaleźć się w przedziale 5–10 tys. zł, 13 proc. 10–15 tys. zł a 11 proc. w ­15–20 tys. zł.

 

Dziś, jak wylicza „Dziennik”, pensja premiera wynosi ok. 15 tys. zł brutto, czyli nieco powyżej 10 tys. zł na rękę. Sekretarze stanu otrzymują 10,7 tys. zł, czyli 7,5 tys. na rękę, a podsekretarze stanu niepełne 10 tys. zł brutto, więc na ich konta wpływa około 6,9 tys. zł. Takie poglądy to problem dla rządu, który musiał szybko uciąć dyskusję na temat premii i pensji.

PiS musi uważać, aby nie powstało wrażenie, jakie sprawiała PO, czyli życia ponad stan i rozrzutnego. To ważne, gdyż to ta partia stawia na przywracanie godności Polakom

– podkreśla prof. Norbert Maliszewski, ekspert ds. marketingu politycznego z UKSW.

Cały tekst w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#premier #Mateusz Morawiecki #premie #Michał Dworczyk #rząd #PiS

Jacek Liziniewicz