Propozycja Tuska
Dziennikarze Polsat News w swoim podcaście ujawnili, że zdobyli informacje o rzekomej propozycji, jaką Donald Tusk miał złożyć Szymonowi Hołowni. Chodziło o próbę uniemożliwienia zaprzysiężenia Karola Nawrockiego, wybranego w wyborach prezydenckich. Marszałek Sejmu miał jednak odmówić udziału w tym przedsięwzięciu.
Z kolei Katarzyna Gójska w programie „Rewolwer” nadawanym w Telewizji Republika podkreśliła, że dziennikarze tej stacji już od miesięcy ostrzegali przed takim scenariuszem.
- To było widać od kilku miesięcy, jak kolejne kroki są przygotowywane - podkreśliła. Tłumaczyła, że był to cały, skrupulatnie przygotowywany proces.
Poseł PiS Jacek Sasin w programie "Wysokie napięcie" na antenie TV Republika podkreślił, iż ujawnione informacje "to rzecz wstrząsająca".
"Premier rządu państwa demokratycznego de facto podżega marszałka Sejmu, by dokonać zamachu stanu, obalenia demokracji w Polsce, czyli nieuznania demokratycznego werdyktu obywateli wyrażonego w wyborach powszechnych poprzez wybór nowego prezydenta. To jest niestety coś, z czym mamy dziś do czynienia, co jest konsekwencją poczucia bezkarności tej ekipy przez ostatnie 1,5 roku. Wydawało im się, że wszystko im wolno. Wolno nie uznawać konstytucyjnych organów państwa. Wsparcie ze strony Unii Europejskiej, które samo w sobie jest skandalem i zaprzecza idei Unii Europejskiej, która miała być strażnikiem demokracji, a dziś jest strażnikiem utrzymania się u włazy sił lewicowo-liberalnych w Europie"
– ocenił.
Dodał, iż gdyby szantaż wobec marszałka Hołowni okazał się skuteczny, "doprowadziłoby to do likwidacji demokracji w Polsce - Europa zna wiele przykładów takiej ewolucji od demokracji do dyktatury w świetle jupiterów i przy pozorach demokratycznych procedur".
"Pan marszałek wielokrotnie wspominał, że będzie strażnikiem demokracji. Jeśli taka rozmowa miała miejsce, to panie marszałku Hołownia, to jest ten moment, kiedy pan powinien pokazać, czy jest pan za demokracją, czy pan się godzi na tego typu sytuacje, czy może pan chce mieć haka na Donalda Tuska w postaci takiej, że gdy Tusk wyciągnie panu Collegium Humanum, to pan pójdzie i zezna, że Tusk pana namawiał do zamachu stanu, co jest zagrożone bardzo wysoką karą"
– wskazał Sasin.
Z kolei Stanisław Żaryn, doradca prezydenta Andrzeja Dudy, ocenił, iż doniesienia o takiej rozmowie są w jego opinii wiarygodne.
"Układa się to w scenariusz próby zdestabilizowania Polski po tym, jak Karol Nawrocki wygrał wybory. Mam wrażenie, że w tej chwili być może Szymon Hołownia zrozumiał, że jest namawiany, by przekroczyć czerwoną granicę po której nie ma powrotu do normalnego życia politycznego, bo sprawa wymknie się spod kontroli"
– oznajmił.