Autorem hasła "Donald matole, Twój rząd obalą kibole" - zgodnie z dawnymi przekazami medialnymi - ma być "Staruch", słynny kibic Legii Warszawa, który płacił wysoką cenę za krytykowanie rządu w czasie, gdy władzę sprawowała koalicja PO-PSL.
Piotr Staruchowicz, znany jako "Staruch", kibic Legii Warszawa, został prawomocnie uniewinniony po dziewięciu miesiącach spędzonych w areszcie za rzekome handlowanie narkotykami. Jego sprawa, nadzorowana przez prokuratora Piotra Woźniaka, opierała się na zeznaniach świadka koronnego, który okazał się niewiarygodny. Dziś Woźniak zajmuje się ponownie przeciwnikami premiera Tuska, tym razem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.
– pisaliśmy na Niezalezna.pl.
"Staruch" stał się symbolem represji władzy, a pieśń o premierze Donaldzie na jakiś czas odłożona została na półkę. Ale nie na zawsze. W ostatnich dniach Polacy znów mogą poczuć się, jak 15 lat temu. W większych i mniejszych miastach na protestach pod hasłem "Stop imigracji!" ponownie śpiewano "Donald, matole". A jeden z występów miał miejsce nawet... na antenie TV Republika.
Czuję się 15 lat młodszy.
— Max Hübner (@HubnerrMax) July 19, 2025
"Donald matole, twój rząd obalą kibole"
wróciło ze zdwojoną mocą na protestach przeciwko przyjmowaniu nielegalnych migrantów z Niemiec przez rząd Donalda Tuska. pic.twitter.com/kMvoh4gzIn
Mój Szczecin dzisiaj kibice nie zawiedli.Jestem dumny .Donald matole Twój rząd obalą kibole.
— Piotr FMW🇵🇱🇵🇱🇵🇱 (@przyby_piotr) July 19, 2025
Słyszałeś niemiecka prostytutko już po Tobie. pic.twitter.com/eH6cvUXTaY
No jednak Donald Matole sprzed 13 lat powraca na dobre! Fali kibiców już nic nie zatrzyma! A to było tak! pic.twitter.com/5pMBv8nEX6
— AnitaKrystyna (@AnitaKrystyna) July 20, 2025
🇵🇱 Niech żyje Naród, niech żyje Polska, ZWYCIĘŻYMY! 🇵🇱 Donald matole, twój rząd obalą kibole! pic.twitter.com/8ASzzj8TIi
— Przemysław J. Binkowski 🇵🇱 (@PJJBinkowski) July 19, 2025
" Donald matole twój rząd obalą kibole"#RuchObronyGranic pic.twitter.com/vZ9BboDQWb
— Piotr (@Piotr57663004) July 19, 2025
Ulice polskich miast znów rozbrzmiewają znaną melodią, która przez lata była symbolem społecznego niezadowolenia. Piosenka powróciła w nowym kontekście politycznym, tym razem związanym z nielegalną migracją, jako wyraz frustracji części społeczeństwa wobec działań obecnego rządu. Niezależnie od ocen politycznych, jedno jest pewne - ulica znów przemówiła, a to zawsze było znakiem, że społeczeństwo nie pozostaje obojętne na bieg wydarzeń.