Szef resortu nauki Jarosław Gowin uważa, że desygnowany na premiera Mateusz Morawiecki będzie chciał kontynuować współpracę z większością ministrów. Dodał, że na przeprowadzenie ewentualnych zmian w rządzie premier będzie miał następnych kilka tygodni.
W poniedziałek w warszawskich Łazienkach Jarosław Gowin wręczył nagrody ministra nauki i szkolnictwa wyższego. Minister dopytywany po uroczystości przez dziennikarzy, czy pozostanie na stanowisku ministra nauki powiedział, że otrzymał zaproszenie na poniedziałkową uroczystość wręczenia nominacji członkom nowego rządu.
Zakładam, że nie jako osoba towarzysząca, tylko jako jedna z tych osób, które otrzymają nominacje
- ironizował.
Generalnie rzecz biorąc, tak jak zakładaliśmy, rząd będzie ukonstytuowany w obecnym składzie, a na przeprowadzenie zmian pan premier Morawiecki będzie miał kilka tygodni
- powiedział Gowin.
Szef resortu nauki spodziewa się, że w polityce nowego rządu będzie „wiele elementów kontynuacji, bo pan premier Morawiecki przez dwa lata był członkiem tego rządu, był jedną z osób współkierujących”.
Przypuszczam, że z większością ministrów będzie chciał kontynuować współpracę
- powiedział Gowin.
Pytany o to, czy obawia się o swoje stanowisko, Jarosław Gowin zaznaczył: „żaden minister nie może się czuć przyspawany do swojego stołka”.