Rozmowy w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach trwały blisko 8,5 godziny. „Idziemy punkt po punkcie; przeszliśmy pierwszy i drugi rozdział, jutro będziemy omawiać dalsze rozdziały” – relacjonował po negocjacjach Hutek.
Jak mówił, powoli wyjaśniane są rozbieżności, a sprawy sporne pozostają do ponownego omówienia przy końcu rozmów.
- To, co zostaje, zostawiliśmy sobie z intencją, że na samym końcu wrócimy do tych tematów, żeby teraz móc iść dalej
– wyjaśnił związkowiec.
Jego zdaniem, rozmowy idą w dobrym kierunku. „Są treściwe, czasami trudne, ale trwają dalej i mam nadzieję, że powoli – może nie jutro, ale za jakiś czas - dojdziemy do takiego konsensusu, gdzie będzie można przekazać to innym do konsultacji i podpisać umowę” – ocenił Bogusław Hutek.
- Musimy pilnować każdego zapisu, każdego przecinka
– zastrzegł.
W ocenie szefa górniczej „S”, choć rozmowy prowadzą w kierunku osiągnięcia porozumienia, wciąż pozostają istotne punkty sporne.
- Jutro dojdziemy do najważniejszych punktów – osłon socjalnych dla górników, do harmonogramu zamykania kopalni na osi czasu itd.
– wyjaśnił Hutek.
 
                        
        
        
        
         
                         
                         
                        ![Kosiniak-Kamysz odtrąbił swój wielki "sukces". Otrzymał ripostę od Błaszczaka [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_2200cc10d9139cf7554b76f63b8a0c5a007f833b81b96e42f9a1bd525b10cc89_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Skandal z Jońskim w roli głównej. "Kierujemy zawiadomienie do prokuratury" - zapowiadają politycy PiS [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_594ab7700fd8ff082cc03e6151460b2002bdbbec62e2283ead2ecff0959725f7_c.jpg?r=1,1) 
             
             
             
             
            