Nielegalna komisja ds. Pegasusa przesłuchuje dziś gen. Andrzeja Kowalskiego, byłego Szefa Służby Wywiadu Wojskowego. Po niespełna dwóch godzinach jawnej części komisji, posłowie wraz z świadkiem dyskutują za zamkniętymi drzwiami.
Jak poszło członkom komisji? To nie była dla nich łatwa przeprawa. Emilia Kamińska pokazała na X wymianę zdań między gen. Kowalskim a posłem Koalicji Obywatelskiej Patrykiem Jaskulskim.
Polityk, rzucając kolejne pytania o wykorzystywanie przez SWW Pegasusa, coraz mocniej dawał świadectwo niewiedzy, z czym służba się je.
- Dla mnie Pegasus to kontrola operacyjna. Wywiad wojskowy nie stosuje takiego narzędzia, bo go nie potrzebuje. I już, zamknięta szuflada. […] Wywiad nie ściga przestępców, nie szuka dowodów i nie używa kontroli opearcyjnej
- odpowiadał generał.
- Dla mnie to dziwne, że służby, mając takie narzędzie… - Jaskulski próbował oponować.
- Zapraszam do wywiadu, popracuje pan trochę w tym wywiadzie i zrozumie, dlaczego to nie jest dziwne. To całkowicie naturalne. Każda służba może posiadać swoje narzędzia, nie muszę się nimi dzielić z nikim - pouczał gen. Kowalski młodego polityka.
Jak poszło posłowi Jaskulskiemu? Warto wysłuchać tych pięciu minut komisji:
Piękne lanie dostaje właśnie w Sejmie jakiś chłopiec, kolejny klon Sławka Nowaka z Platformy Obywatelskiej. Gen. Andrzej Kowalski siłą spokoju i wiedzy pokazuje jak mały jest ten przepytujący go członek komisji. pic.twitter.com/7RUjRN90jK
— Emilia Kamińska (@EmiliaKaminska) February 3, 2025