Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

W TV Republika gorąco wokół sprawy Grodzkiego. Kaleta: „Gdyby miał jaja, to by immunitet sam z siebie zrzucił“

- Gdyby Tomasz Grodzki miał jaja, gdyby Tomasz Grodzki nie miał sobie nic do zarzucenia, to on po prostu nie potrzebowałby wniosku o uchylenie immunitetu, on po prostu ten immunitet by sam z siebie zrzucił - oznajmił w rozmowie z red. Katarzyną Gójską na antenie Telewizji Republika poseł PiS Piotr Kaleta. Podobnego zdania był poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, który stwierdził, że trzymanie się immunitetu przez byłego marszałka senatu jest "przyczynkiem do tego, żeby nie mieć zaufania do tego, czy to było do końca legalne".

Senat
Senat
Fot. Tomasz Jędrzejowski/ - Gazeta Polska

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 30 osobom, uczestniczących w procederze korupcyjnym w Szpitalu im. prof. Alfreda Sokołowskiego w Szczecinie. Jak przekazała Prokuratura Regionalna w Szczecinie, inicjatorem "przyjmowania wpłat od tzw. pacjentów bariatrycznych był Tomasz G." - były marszałek Senatu. 

Tomasz Grodzki w rozmowie z portalem wp.pl stwierdził, że to "ostatni etap polowania na marszałka Senatu, którym był przez cztery lata, ku utrapieniu PiS". Dodał, że "ludzie, którzy są oskarżani, są całkowicie niewinni". W jego ocenie to "sprawa wymyślona przez prokuraturę".

"Ten immunitet by sam zrzucił"

Odnosząc się do sprawy na antenie Telewizji Republika poseł PiS Piotr Kaleta oznajmił, że skoro Grodzki nie ma sobie nic do zarzucenia, to powinien pozbyć się immunitetu i stanąć przed sądem. - Mamy do czynienia z czymś takim bardzo oczywistym i klasycznym, doktryna Neumanna: dopóki się jest Platformie, korona z głowy ci nie spadnie. Przecież temu człowiekowi powinno jak najbardziej zależeć na tym, żeby powiedzieć "słuchajcie ja jestem całkowicie niewinny, krystalicznie czysty".

"Gdyby Tomasz Grodzki miał jaja, gdyby Tomasz Grodzki nie miał sobie nic do zarzucenia, to on po prostu nie potrzebowałby wniosku o to, żeby był zdjęty, bądź nie, on po prostu ten immunitet by sam z siebie zrzucił"

– oświadczył Kaleta.

Polityk odniósł się też do komentowania sprawy przez samego byłego marszałka Senatu. - Dzisiaj czytałem chyba taką wypowiedź Tomasza Grodzkiego, który właśnie jak gdyby dawał do zrozumienia, że tutaj nie ma potrzeby nic robienia, ponieważ on jest niewinny i nie ma sobie nic do zarzucenia. No ale, na miły Bóg, przecież w normalnym kraju normalnie myślący człowiek zdaje sobie z pewnej rzeczy sprawę, że nie jest istotne to, co on sobie myśli, tylko jest istotne to, żeby dowiódł, że jego myślenie, jego sposób działania był zgodny z prawem - powiedział.

Powinien rozstrzygnąć sąd, ale...

Zdaniem posła Konfederacji Witolda Tumanowicza, cała sprawa "obnaża patologię systemu ochrony zdrowia, sytuacji, w której za łapówkę można przejść do przodu w kolejce, co do różnego rodzaju zabiegu". Odnosząc się bezpośrednio do przypadku Grodzkiego stwierdził, że jest to sprawa skandaliczna.

"To jest skandaliczne, że tutaj senator, były marszałek Senatu chroni się za immunitetem, żeby nie odpowiedzieć karnie za zwykłe łapówkarstwo, w tym przypadku to, co jest mu zarzucane, bo to czy rzeczywiście te łapówki przyjmował, powinien rozstrzygać sąd. A to, że za immunitetem będzie się krył jest według mnie przyczynkiem do tego, żeby nie mieć zaufania do tego, czy to było do końca legalne"

– powiedział Tumanowicz.


 



Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika

#Tomasz Grodzki #immunitet