Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Gawłowski skazany na 5 lat więzienia. Sędzia zmiażdżył narrację senatora KO

Sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie Grzegorz Kasicki, który ogłosił wyrok w sprawie afery melioracyjnej podkreślił, że tak nie wyglądają "sprawy preparowane" - o co oskarżał prokuraturę skazany senator KO Stanisław Gawłowski. Sędzia przypominał, że przed sądem każdy ma być równy.

Sędzia Kasicki, który przewodniczył składowi sędziowskiemu, zwrócił uwagę, że przez pięć lat procesu sprawa tzw. afery melioracyjnej była przedstawiana jako polityczna.

- Mógłbym powiedzieć, w ślad za klasykiem, że „mam marzenie”. Mam marzenie, żeby każdy, kto się wypowiada w tej sprawie (...), żeby chociaż pobieżnie albo się zapoznał z tym materiałem dowodowym, albo poczekał na uzasadnienie sądu, które będzie stosunkowo szybko - powiedział.

Zaapelował, aby nie było „takiej sytuacji, że wyjdzie za chwilę polityk i będzie mówił, że on wie lepiej, co jest w tej sprawie, bez przeczytania”. Sędzia przypominał, że przed sądem każdy obywatel ma być równy. - Sąd ma być zainteresowany przepisami i dowodami, a nie tym, czy na ławie oskarżonych jest polityk, czy stolarz, czy ktokolwiek inny - powiedział.

Zaznaczył, że choć w tej sprawie Gawłowski był centralną postacią dla prokuratury, nie oznacza to, że obciążające go dowody są niewiarygodne.

Tak nie wyglądają sprawy od początku do końca preparowane. Mówię o dowodach, mówię o całości dowodów, a nie hasełkach typu, że „pisowska prokuratura”, czy „pisowski sąd” teraz może będzie, zrobił to czy tamto

– powiedział.

Źródło: PAP