Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Gawkowski na kongresie Huawei i kursanta KGB. Kompromitacja wicepremiera

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski będzie gościem specjalnym Kongresu Bezpieczeństwa Biznesu, który pod koniec marca odbędzie się w Spale. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że organizatorem imprezy jest stowarzyszenie byłego kursanta KGB, a głównym jej partnerem - chiński koncern Huawei.

Krzysztof Gawkowski i Barbara Nowacka
Krzysztof Gawkowski i Barbara Nowacka
Zbyszek Kaczmarek - Gazeta Polska

"Celem Kongresu jest omówienie najważniejszych zagrożeń z obszaru zapewnienia bezpieczeństwa fizycznego, organizacyjnego, technologicznego, osobowego i prawnego, aby wspierać przedsiębiorców w skutecznym zabezpieczeniu swojej działalności. Szczególną uwagę zwrócimy na cyberzagrożenia, szpiegostwo gospodarcze, bezpieczeństwo sieci komputerowych, włamania, napady, wymuszenia i wycieki informacji"

- tak reklamują Kongres Bezpieczeństwa Narodowego jego organizatorzy: Stowarzyszenie Wspierania Bezpieczeństwa Narodowego (SWBN) oraz Krajowe Stowarzyszenie Ochrony Informacji Niejawnych (KSOIN). 

Na czele obu tych organizacji stoi płk Tadeusz Koczkowski.

Ulubiony pułkownik Gawkowskiego?

Wicepremier Gawkowski z Nowej Lewicy nie po raz pierwszy ma do czynienia ze stowarzyszeniami Koczkowskiego. We wrześniu 2023 r. wziął udział jako prelegent w Konferencji Bezpieczeństwa Narodowego, jaką SWBN i KSOIN zorganizowały w Raszynie. Występowali tam także m.in. były szef WSI gen. Marek Dukaczewski, były SLD-owski szef MSW Krzysztof Janik, inny polityk SLD Ryszard Kalisz, znany z PSL Janusz Piechociński oraz redaktor naczelny portalu Onet.pl Bartosz Węglarczyk. 

Wcześniej - w 2018 r. - Gawkowski uczestniczył jako wykładowca w organizowanym przez KSOIN Krajowym Zjeździe Pracowników Pionów Ochrony Informacji Niejawnych, m.in. wraz z płk. Kazimierzem Ślusarczykiem, esbekiem i byłym szefem katowickiej ABW, oraz gen. Pawłem Pruszyńskim, były zastępcą szefa ABW, wcześniej także funkcjonariuszem SB.

W 2019 r. Gawkowski pojawił się na wcześniejszej edycji Kongresu Bezpieczeństwa Biznesu, przedstawiono go wówczas jako dyrektora Polskiego Instytutu Cyberbezpieczeństwa. Innymi prelegentami byli Vincent Severski, były funkcjonariusz komunistycznego wywiadu, wspominani już Pruszyński i Kalisz oraz Gromosław Czempiński, esbek, który chwalił się, że współuczestniczył w zakładaniu Platformy Obywatelskiej.

Kim jest Koczkowski, którego imprezy tak upodobał sobie nowy wicepremier? To były oficer WSW i WSI, który w wojskowej bezpiece funkcjonował od 1968 r. Według informacji zawartych w opinii służbowej z czerwca 1978 r. przed skierowaniem do Akademii Spraw Wewnętrznych w Warszawie Koczkowski pełnił funkcję starszego pomocnika szefa Wydziału II Oddziału WSW Szkół Lotniczych. Pracował m.in. jako starszy specjalista w Zarządzie III tej formacji. W marcu 1980 r. Koczkowski odbył kurs specjalistyczny kadry kierowniczej i oficerów kontrwywiadu szczebla taktycznego w Centralnym Ośrodku Szkolenia WSW w Warszawie. Natomiast od września 1981 do marca 1982 r. przebywał na sześciomiesięcznym kursie akademickim przy Wyższej Szkole KGB w Moskwie. 

Od dekady Koczkowski działa niezwykle aktywnie jako ekspert od bezpieczeństwa narodowego i  informacji niejawnych. W 2013 r. założył m.in. z gen. Pruszyńskim wspominane już Stowarzyszenie Wspierania Bezpieczeństwa Narodowego, które od samego początku cieszyło się zainteresowaniem i wsparciem kierowanego przez gen. Stanisława Kozieja Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Relacja z powstania SWBN została zamieszczona na oficjalnej stronie internetowej BBN, a na zebraniu założycielskim pojawił się... wysłannik gen. Kozieja. Z władzami SWBN - w tym z płk. Koczkowskim oraz gen. Pruszyńskim - Koziej w 2013 r. spotkał się zresztą osobiście. Podczas spotkania, które odbyło się w siedzibie Uniwersytetu Śląskiego, Koziejowi wręczono Buławę Hetmańską, a także nadano godność członka honorowego SWBN. Pytany przez „Gazetę Polską” o związki z Koczkowskim gen. Koziej zasłaniał się niepamięcią.

Cyfryzacja po chińsku

Ale jest jeszcze inny, nie mniej kontrowersyjny aspekt obecności wicepremiera Gawkowskiego na tegorocznym Kongresie Bezpieczeństwa Biznesu.

Otóż strategicznym partnerem wydarzenia jest chiński koncern Huawei, oskarżany w wielu państwach o inwigilację i działania na szkodę bezpieczeństwa Zachodu, a także o łamanie sankcji nałożonych np. na Iran. Związki Huawei z brutalnym komunistycznym reżimem w Pekinie oraz zarzuty dotyczące współudziału w szpiegowskich poczynaniach Chin spowodowały, że obecność firmy w niektórych sektorach branży technologicznej krajów zachodnich została mocno ograniczona lub wręcz zablokowana. Dotyczy to szczególnie sfery bezpieczeństwa narodowego i innowacyjnych technologii jak 5G.

Jak sprawdziła "GP" - rola Huawei nie kończy się na "strategicznym partnerstwie" tegorocznej imprezy kursanta KGB Koczkowskiego; w roli jednego z prelegentów na Kongresie wystąpi bowiem Ryszard Hordyński - dyrektor Huawei Polska. To o tyle ciekawe, że według naszych ustaleń w Spale nie wystąpi przedstawiciel żadnej innej międzynarodowej firmy technologicznej. Kongres - poświęcony takim tematom jak cyberzagrożenia, szpiegostwo gospodarcze i bezpieczeństwo sieci komputerowych - będzie więc zdominowany, jeśli chodzi o prywatny biznes, przez jeden tylko, w dodatku chiński podmiot.

Dlatego też brylowanie Gawkowskiego na tego rodzaju wydarzeniu - i to w roli ministra cyfryzacji oraz wicepremiera RP - trudno uznać za coś innego niż za polityczną kompromitację. 

Pułkownik Koczkowski, u którego Gawkowski tak chętnie pojawiał się już wcześniej, od dłuższego czasu współpracuje z Huawei przy swoich imprezach. W 2020 r. prelekcję pt. "Baśń o straszliwym smoku, czyli bezpieczeństwo 5G" wygłosił na konferencji organizowanej przez Stowarzyszenie Wspierania Bezpieczeństwa Narodowego Rafał Jaczyński, dyrektor ds. cyberbezpieczeństwa w polskim Huawei. Chiński koncern był też oficjalnym partnerem Konferencji Bezpieczeństwa Narodowego i Gospodarczego, którą stowarzyszenie Koczkowskiego robiło w 2023 r. Z kolei Krajowe Stowarzyszenie Ochrony Informacji Niejawnych w 2020 r. zapraszało na "5G Truck z Huawei". Firma ta figuruje też jako partner kongresu dotyczącego ochrony informacji niejawnych, który były kursant KGB zaplanował pod patronatem marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego.

Obecność Gawkowskiego na kongresie pod auspicjami Huawei ma jeszcze jeden wymiar. Przypomnijmy, że w obronie interesów chińskich firm technologicznych stawali w Polsce jak dotąd przede wszystkim politycy postkomunistycznej lewicy. Np. gdy w mediach i zakulisowych rozmowach dyskutowano o wykluczeniu Huawei z polskiego rynku (po doniesieniach dotyczących możliwych zagrożeń związanych z używaniem produktów tej firmy), kolega partyjny Gawkowskiego, dziś wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna był jednym z najgłośniejszych przeciwników takiej decyzji. Działania w tym kierunku nazywał "rozpoczęciem wojny handlowej z Chinami".

Nie tylko Gawkowski 

Na marcowym kongresie, prócz Gawkowskiego jako gościa specjalnego i Hordyńskiego jako prelegenta z Huawei, wystąpią także inne ciekawe postaci. Chociażby mający przeszłość w WSW (komunistyczny kontrwywiad wojskowy) gen. Bogusław Pacek, który jako rektor-komendant Akademii Obrony Narodowej zapraszał rosyjskiego generała Makarowa do złożenia wizyty w Warszawie, licząc na osobiste spotkanie, i planował wymianę profesorów z Rosją. Partnerem kongresu jest zresztą kierowany przez Packa Instytut Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego (BiRM). Zastępcą generała w BiRM jest Sławomir Majman, absolwent sowieckiej uczelni MGIMO (Moskiewski Państwowy Instytut Stosunków Międzynarodowych).

Będzie też znany z antypisowskich "Wolnych Sądów" adwokat Michał Wawrykiewicz, oraz opisywany wcześniej gen. Pruszyński, który według przełożonych z SB "brał bezpośredni udział w likwidowaniu strajków na terenie zakładów pracy w Warszawie oraz przywracaniu ładu i porządku publicznego na ulicach stolicy". 

Towarzyszyć im będzie red. Bartosz Węglarczyk, od 2016 r. redaktor naczelny Onet.pl. Portal ten, należący do Ringier Axel Springer Polska, w ostatnich latach przodował w kokietowaniu chińskich dyplomatów. Np. w marcu 2020 r. ambasador Liu Guangyuan, członek Komunistycznej Partii Chin, na łamach Onetu pomstował na USA. Chodziło o amerykańskie próby wyjaśnienia genezy pandemii koronawirusa.

„[...] co godne jest ubolewania, Stany Zjednoczone nadal pomawiają Chiny, przerzucają odpowiedzialność i szukają kozłów ofiarnych. Mimo że Światowa Organizacja Zdrowia nadała chorobie nazwę «COVID-19», to Stany Zjednoczone w osobach prezydenta, sekretarza stanu i członków Kongresu, odwołując się do nowego typu koronawirusa, fałszywie nazywają go «chińskim wirusem». To oni zwrócili się również do agencji federalnych o ujednolicenie stanowisk i dalsze szkalowanie Chin. Takie podejście strony amerykańskiej jest niemoralne i nieodpowiedzialne"

– pisał Guangyuan.

Artykuł na Onet.pl nosił tytuł: „To Ameryka rozsiewa wirus polityczny”.

14 maja 2020 r. Liu Guangyuan ponownie wystąpił jako autor portalu Bartosza Węglarczyka. I po raz kolejny atakował Stany Zjednoczone:

„Niektórzy amerykańscy politycy, wciąż zbyt mocno przywiązani do sposobu myślenia rodem z czasów zimnej wojny czy przestarzałej koncepcji gry o sumie zerowej, przedkładają polityczne gierki nad walkę z epidemią. Pozostając głusi na wołania swoich obywateli, nie przejawiają najmniejszego zainteresowania zdrowiem publicznym we własnym kraju i stawiają przeszkody na drodze międzynarodowej współpracy mającej na celu walkę z wirusem”.

Równie interesujący był artykuł komunistycznego ambasadora z lipca 2020 r. - pt. „Postawmy na otwartość i współpracę”. "Naród polski ma wspaniałą tradycję walki o swoją wolność i wiem, że jest przez to niezależny w swoich osądach. [...] Chiny są uznawane za światowego lidera w dziedzinie technologii 5G. Mam zatem szczerą nadzieję, że Polska utrzyma otwarty, uczciwy i wolny rynek telekomunikacyjny” - agitował na portalu Węglarczyka Liu Guangyuan.
 

 



Źródło: Gazeta Polska

#Huawei #Gawkowski #kongres #Koczkowski

Grzegorz Wierzchołowski