Skalę błazenady rażąco przekroczyli prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, która obwinia PiS o samobójstwa wśród młodzieży, i jak zwykle rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, który brawurowo wywiódł, a jakże, złamanie konstytucji poprzez pozbawienie prawa do nauki. Widać wyraźnie, że opozycja chce uczynić z edukacji oręż w nadchodzącej kampanii wyborczej, tym bardziej że we wrześniu do akcji powróci Sławomir Broniarz. Warto więc dopilnować sprawnej rekrutacji, zwłaszcza że miejsc w szkołach jest wciąż więcej niż uczniów.