GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Echa sprawy Clifford Chance. Jabłoński: Zapytałem ministerstwa o to, kto i za ile udziela im obsługi prawnej

- Ja dzisiaj rano wysłałem interpelacje do wszystkich ministerstw, po to żeby wskazali jakie są koszty zewnętrznej obsługi prawnej, jakie kancelarie tej obsługi prawnej udzielają. Będziemy to bardzo dokładnie sprawdzali dlatego, że jeżeli jest taki mechanizm działania, „ciąg technologiczny”, że najpierw jacyś zaprzyjaźnieni prawnicy pomagają, a następnie dostają za to kontrakty na setki tysięcy złotych, to jest to głęboka patologia. Trzeba to bardzo dokładnie sprawdzić - powiedział w rozmowie z niezalezna.pl Paweł Jabłoński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były wiceminister spraw zagranicznych.

Paweł Jabłoński
Paweł Jabłoński
Zbyszek Kaczmarek - Gazeta Polska

Złożone przez prokurator Ewę Wrzosek wnioski do sądów, mające zablokować działania PiS w sprawie mediów publicznych, powstały poza siedzibą prokuratury - ustalił dziennikarz WP Patryk Słowik. Wiadomo, że taki wniosek wysłano z poczty znajdującej się kilkadziesiąt metrów od siedziby międzynarodowej kancelarii prawnej Clifford Chance. Co więcej, zeskanowano go na urządzeniu, którym nie dysponuje prokuratura, zaś dysponuje Clifford Chance.

Obecnie firma Clifford Chance zajmuje się obsługą prawną przejętych przez nominatów Bartłomieja Sienkiewicza mediów publicznych.

Dziś portal niezalezna.pl ustalił, że Anna Mika-Kozak, rzecznik dyscyplinarny przy Okręgowej Izbie Adwokackiej, do której trafić ma pismo od głównej rzecznik dyscyplinarnej adwokatury Ewy Krasowskiej dotyczące sprawy Wrzosek i Clifford Chance, to prywatnie żona Mikołaja Kozaka, przewodniczącego Rady Nadzorczej PAP S.A. w likwidacji, który miał należeć do tzw. Grupy Wejście.

- Ta sprawa, to jest niebywały skandal. Dlatego, że pokazuje mechanizm przejmowania instytucji państwa przez prywatne kancelarie prawne, które na tym bardzo dobrze zarabiają. Przecież ci prawnicy, nawet jeśli pewne rzeczy robią formalnie pro bono, to następnie otrzymują zamówienia, dostają kontrakty na obsługę prawną i na tym po prostu zarabiają. To są pieniądze publiczne - powiedział w rozmowie z niezalezna.pl Jabłoński.

Poseł wskazał, że chce sprawdzić również, jak wygląda obsługa prawna poszczególnych ministerstw w rządzie Donalda Tuska.

 - Ja dzisiaj rano wysłałem interpelacje do wszystkich ministerstw, po to żeby wskazali jakie są koszty zewnętrznej obsługi prawnej, jakie kancelarie tej obsługi prawnej udzielają. Będziemy to bardzo dokładnie sprawdzali dlatego, że jeżeli jest taki mechanizm działania, „ciąg technologiczny”, że najpierw jacyś zaprzyjaźnieni prawnicy pomagają, a następnie dostają za to kontrakty na setki tysięcy złotych, to jest to głęboka patologia. Trzeba to bardzo dokładnie sprawdzić

– przekazał były wiceminister spraw zagranicznych.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

Grzegorz Broński,Michał Dzierżak