Wpis prof. Kamila Zaradkiewicza stanowi odpowiedź na radykalne postulaty stowarzyszeń sędziowskich i prawniczych, współpracujących z obecnym rządem w Polsce. Sędzia odniósł się konkretnie do wypowiedzi Krystiana Markiewicza, prezesa Iustitii, który kilka dni temu w TVN24 przekazał, że "brakuje konsekwencji w kwestiach praworządności. Trzeba przyjąć jedno stanowisko - zgodne z orzeczeniami europejskich trybunałów".
Zaradkiewicz w związku z tym złożył propozycję:
- odpowiedzialność karna za podważanie konstytucyjnych organów państwa
- odpowiedzialność karna za rażąco stronnicze wyrokowanie
- odpowiedzialność karna za ignorowanie orzeczeń TK
- odpowiedzialność karna za ignorowanie orzeczeń SN
- odpowiedzialność karna za podważanie statusu sędziów
- odpowiedzialność karna za kreowanie nieistniejących podstaw w orzekaniu
- zakaz działania upolitycznionych stowarzyszeń sędziowskich
- weryfikacja niekonstytucyjnych nominacji do SN sprzed 2018 roku
- weryfikacja niekonstytucyjnych i bezprawnych orzeczeń wydanych z motywacji politycznych
Zapewniam, że w kwestii praworządności nastąpią - na początek:
— Kamil Zaradkiewicz (@Zaradkiewicz_K) December 28, 2024
📌 odpowiedzialność karna za podważanie konstytucyjnych organów państwa
📌 odpowiedzialność karna za rażąco stronnicze wyrokowanie
📌 odpowiedzialność karna za ignorowanie orzeczeń TK
📌 odpowiedzialność karna za… https://t.co/bB6jIorZel
- Klarowny program egzekucji praworządności. Nie wymaga praktycznie zmian w prawie, a jedynie wykonania prawa. Nowy ruch egzekucyjny - skomentował propozycję Zaradkiewicza sędzia Maciej Nawacki.
Klarowny program egzekucji praworządności. Nie wymaga praktycznie zmian w prawie, a jedynie wykonania prawa.
— Maciej Nawacki 🇵🇱 (@Maciej_Nawacki) December 28, 2024
Nowy ruch egzekucyjny‼️ https://t.co/agxCnOVmPS
Zaradkiewicz, pytany przez Nawackiego, kiedy miałoby dojść do wspomnianych działań, odparł, że "o wiele szybciej" niż 20-25 lat.
- Antykonstytucjonaliści nie mają co liczyć na przedawnienie, pomoc polityków UE ani abolicję - dodał.