W negocjacjach dotyczących zastąpienia podatku od aut spalinowych dopłatami do kupna samochodów elektrycznych, także tych używanych, główną rolę odegrał Krzysztof Bolesta – wiceminister klimatu z ramienia Polski 2050. Doszło tu do podwójnego konfliktu interesów. Po pierwsze – Bolesta od lat znany jest jako lobbysta aut elektrycznych. Po drugie – na dopłatach dla Polaków skorzystają niemieccy posiadacze używanych elektryków. A to właśnie Niemcy finansują organizację, w której skład wchodziła fundacja związana z Bolestą.
Krzysztof Bolesta, znany lobbysta aut elektrycznych, był jednym z głównych negocjatorów w rozmowach z Komisją Europejską. Wynikiem tych negocjacji jest decyzja o wprowadzeniu dopłat do elektryków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Jan Szyszko, sekretarz stanu w resorcie funduszy, podziękował Boleście za owocne negocjacje. Jednak decyzja, by dopłaty obejmowały również używane auta elektryczne, zaskoczyła wielu ekspertów. „Puls Biznesu” zauważa, że na dopłaty do używanych pojazdów rząd Donalda Tuska przeznaczy niemal dwa razy więcej środków niż na nowe.
Tymczasem jeszcze w marcu 2024 roku Bolesta wypowiadał się sceptycznie o dopłatach do używanych elektryków, przestrzegając przed napływem starych samochodów z zużytymi bateriami. Co mogło wpłynąć na jego radykalną zmianę zdania? Czyżby kluczowe były informacje z Niemiec? Niemiecki rynek używanych elektryków przeżywa kryzys, a wysokie ceny odstraszają kupujących. Niemiecka telewizja Tagesschau wskazywała, że używane elektryki są oferowane średnio za około 38 tys. euro, a to znacznie więcej niż ceny aut z silnikami diesla lub na benzynę. Dopłaty proponowane przez polski rząd, sięgające 40 tys. zł, niemal pokrywają tę różnicę cenową.
Niemcy od grudnia 2023 roku znieśli dopłaty do zakupu aut elektrycznych, co spowodowało gwałtowny spadek ich sprzedaży. W dodatku 80% wniosków o dopłaty składali właściciele firm, nie osoby prywatne. Teraz, gdy niemiecki rynek używanych elektryków zamarł, Polska ma wprowadzić dopłaty, ratując tym samym niemiecki rynek.
Kontrowersje budzi również przeszłość Bolesty. Do 2020 roku był on wiceprezesem Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych (FPPE), która lansowała pomysł eliminacji aut spalinowych na rzecz elektrycznych. Fundacja ta jest powiązana z Transport & Environment (T&E), organizacją wspieraną finansowo przez Europejską Fundację Klimatyczną oraz niemieckie Ministerstwo Środowiska. Bolesta wcześniej krytykował skroplony gaz ziemny (LNG) importowany z USA, co wpisuje się w antyamerykański ton niektórych działań obecnego rządu i T&E.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego sprawdza czy rosyjskie lub białoruskie służby specjalne mogły wykorzystywać Collegium Humanum do prowadzenia w Polsce działalności szpiegowskiej. Więcej w najnowszej @GPtygodnik 👇 pic.twitter.com/QWFZxN1Mvi
— Piotr Nisztor 🇵🇱 (@PNisztor) May 29, 2024