- Donald Tusk groził Polsce wykonując polecenia Berlina i Brukseli. Tusk co do joty wypełniał to, co pani Merkel i Bruksela nakazywały. Tusk równa się Niemcy. Myślę, ze w całym swoim życiu politycznym zrobił on więcej dla Niemiec niż dla Polski, wystrzegajmy się takich farbowanych politycznych lisów - powiedział w "Salonie Politycznym Trójki" premier Mateusz Morawiecki.
Premier Mateusz Morawiecki był dziś gościem "Salonu Politycznego Trójki", gdzie został zapytany o wypowiedzi Donalda Tuska - te sprzed lat, jak i te obecne.
"Nie można tego inaczej skomentować niż tak: „Diabeł ubrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni”. Donald Tusk w 2019 roku był przepytywany w jego Tusk Vision Network, stacji podporządkowanej jemu, wprost powiedział, że nie żałuje, że nie wprowadził 500 plus, bo teraz nie kandyduje, to może mówić prawdę. Tusk groził Polsce, wykonując polecenia Berlina i Brukseli konsekwencjami. Tusk co do joty wypełniał to, co pani Merkel i Bruksela nakazywały. Tusk równa się Niemcy. Myślę, ze w całym swoim życiu politycznym zrobił on więcej dla Niemiec niż dla Polski, wystrzegajmy się takich farbowanych politycznych lisów"
"Ukraina w NATO zwiększyłaby nasze bezpieczeństwo. Byłaby tym dodatkowym państwem, które umacnia nasze bezpieczeństwo, oddziela nas od Rosji. NATO działa na zasadzie najmniejszego wspólnego mianownika. Wszyscy muszą się zgodzić na daną opcję. Są kraje w NATO, które były dużo bardziej sceptyczne niż inne co do wejścia Ukrainy do NATO. Dlatego zaproponowano coś, co moim zdaniem jest dobre i jest poważnym krokiem naprzód. Była mowa nawet o tego typu gwarancjach, jakie ma np. Izrael. Determinacja i zobowiązanie państw NATO co do obrony wolności Ukrainy jest również czymś bardzo poważnym i pozytywnym"
"Pojednanie musi być oparte na prawdzie, a nie na fałszu, udawaniu, wtedy nie jest żadnym pojednaniem. Na Wołyniu, Lubelszczyźnie, mieliśmy do czynienia w larach 1943-44 i późniejszych z ludobójstwem okrutnym. To rodzaj ludobójstwa tak sadystycznego, że trudno je opisywać. Ja za każdym razem, gdy spotykam się ze stroną ukraińską, podkreślam wagę ekshumacji. Jest to kroczek we właściwym kierunku, ale to cały czas dalece za mało. Będziemy to bardzo mocno podnosić na forum dyplomatycznym"