- NFZ nie dostał dodatkowych środków, przez co wstrzymano płatności za zabiegi wykonane ponad kontrakt. To powrót do mrocznych czasów poprzednich rządów PO, kiedy o tym, czy będziemy leczeni decydował nie lekarz, ale księgowy - napisał na portalu X Mateusz Morawiecki, były premier. Polityk zwrócił się też bezpośrednio do Izabeli Leszczyny, szefowej resortu zdrowia: "Pani Izabelo - liczby nie kłamią! Na koniec 2023 roku na koncie funduszu było 14 miliardów złotych, czyli prawie 3 razy tyle, ile zostawił w 2015 roku rząd Ewy Kopacz".
Niedawno informowaliśmy na łamach Niezalezna.pl, że w wielu polskich szpitalach zabiegi ograniczono nawet o 60 procent. Dotyczy to takich placówek jak szpital w Lubaczowie, gdzie zmniejszono o połowę liczbę wszczepianych endoprotez, szpital w koninie, gdzie ograniczono włącznie pacjentów do programów lekowych czy szpital w Szamotułach, gdzie znacząco wzrósł czas oczekiwania na wizytę u psychiatry. Powodem tych problemów są rozliczenia z NFZ.
Do coraz większych problemów z funkcjonowaniem szpitali odniósł się Mateusz Morawiecki, poseł PiS, były premier, we wpisie opublikowanym na portalu X.
"Nowy rząd na czele z Izabelą Leszczyną nie radzi sobie z zapewnieniem pieniędzy na finansowanie ochrony zdrowia.To zwrot o 180 stopni względem polityki mojego rządu, który doprowadził do rekordowego wzrostu wydatków na zdrowie. Udało się dzięki temu zrealizować wiele inwestycji, poprawić dostęp do nowoczesnych leków, a w niektórych specjalizacjach także skrócić kolejki do lekarzy. Dodatkowe środki trafiły też szerokim strumieniem do personelu, dzięki czemu na podjęcie studiów medycznych decyduje się coraz więcej lekarzy i pielęgniarek"
– napisał.
Dodał, że "obecny rząd ma inne priorytety, a efekty tej polityki widać w coraz większej liczbie alarmujących sygnałów płynących ze szpitali w całej Polsce". Przypomniał, że "NFZ nie dostał dodatkowych środków, przez co wstrzymano płatności za zabiegi wykonane ponad kontrakt - to powrót do mrocznych czasów poprzednich rządów PO, kiedy o tym, czy będziemy leczeni decydował nie lekarz, ale księgowy".
"Najbardziej oburzające w tej całej sytuacji są nieudolne próby przykrycia swojej nieudolności atakami na poprzedników. Niedawno p. Leszczyna stwierdziła, że odpowiedzialność ponosi poprzedni rząd, który rzekomo wydrenował kasę NFZ"
– ocenił Morawiecki.
Następnie zwrócił się bezpośrednio do szefowej resortu zdrowia Izabeli Leszczyny: "Pani Izabelo - liczby nie kłamią! Na koniec 2023 roku na koncie funduszu było 14 miliardów złotych, czyli prawie 3 razy tyle, ile zostawił w 2015 roku rząd Ewy Kopacz. I to są fakty o finansach w ochronie zdrowia".
Nowy rząd na czele z Izabelą Leszczyną nie radzi sobie z zapewnieniem pieniędzy na finansowanie ochrony zdrowia.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) October 8, 2024
To zwrot o 180 stopni względem polityki mojego rządu, który doprowadził do rekordowego wzrostu wydatków na zdrowie. Udało się dzięki temu zrealizować wiele… pic.twitter.com/HaE7nPFHBx