Wczoraj rzecznik prasowa PiS Beata Mazurek poinformowała, że rekonstrukcja rządu odbędzie się jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Dzisiaj dziennik "Rzeczpospolita" poinformował, że oprócz zmian w rządzie związanych z wyborami do europarlamentu, nastąpi też pożegnanie z minister finansów Teresą Czerwińską.
Do spekulacji odniosła się w rozmowie z Michałem Rachoniem na antenie Polskiego Radia 24 Joanna Kopcińska, rzecznik prasowa rządu, która również kandyduje do europarlamentu (2. miejsce na liście PiS w okręgu łódzkim).
Wybory do europarlamentu wymuszą rekonstrukcję rządu, będzie rekonstrukcja rządu. Premier Mateusz Morawiecki o tym poinformuje, nie wykluczam, że jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego
- powiedziała.
Joanna Kopcińska nie odniosła się jednoznacznie do ewentualnej dymisji minister finansów.
Minister Teresa Czerwińska pracuje, trudno komentować spekulacje medialne o jej dymisji
- stwierdziła.
Z kolei prezydencki minister Andrzej Dera w TVN24 był pytany o to, czy po rekonstrukcji rządu zostanie ministrem spraw wewnętrznych i administracji.
Dlaczego miałbym zostać? Niech się pojawia (nazwisko) niech krąży. Moim szefem jest prezydent Andrzej Duda, jestem ministrem u prezydenta. Nie zamierzam zmieniać pracy. Nie, nie rozmawialiśmy na ten temat. Jeżeli coś takiego by prezydent powiedział (Andrzeju, idź do rządu), tak, jestem wtedy gotowy. Jestem w drużynie prezydenta Dudy i nie zamierzam zmieniać drużyny. Żaden transfer nie jest przeze mnie oczekiwany, nie jestem tu Lewandowskim
- wskazał Andrzej Dera.