„Chcą od 1 stycznia wprowadzić chaos”. Posłowie PiS biją na alarm ws. propozycji nowego podatku

Donald Trump zwycięzcą wyborów prezydenckich 

Donald Trump wygrywa wybory prezydenckie w USA - podała w środę agencja AP. Kandydat Republikanów zdobył 277 głosów elektorskich, czyli siedem ponad wymagane minimum. Kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris obecnie ma, według AP 224, głosy elektorskie.

Posłowie PiS: Mariusz Błaszczak, Jacek Sasin i Janusz Kowalski zorganizowali konferencję prasową, na której skomentowali te informacje.

Chciałbym złożyć gratulacje panu Prezydentowi Donaldowi Trumpowi i powiedzieć, że postrzegamy go, jako wielkiego przyjaciela naszego kraju. Gdy po raz pierwszy sprawował urząd Prezydenta Stanów Zjednoczonych, wtedy relacje polsko-amerykańskie weszły na wysoki poziom. Trzeba wspomnieć tu chociażby o kontraktach zbrojeniowych, o umowie, którą miałem zaszczyt podpisywać razem z Sekretarzem stanu Mike'em Pompeo dotyczącej wzmocnionej współpracy wojskowej polsko-amerykańskiej

– oznajmił Błaszczak.

Nowy projekt ustawy autorstwa PiS 

Polityk poinformował też, że PiS składa projekt ustawy, który "zwiększa możliwości inwestycyjne w naszym kraju". Podkreślił, że "ten projekt jest owocem działań zespołu parlamentarnego, na którego czele stoi Janusz Kowalski, to jest zespół Proste Podatki".

Tu bardzo aktywny w tej dziedzinie jest także Jacek Sasin. Nie będziemy ustawać w staraniach, żeby przedstawiać dobre projekty służące Polsce i Polakom. Chcę też podziękować moim koleżankom i kolegom z KP PiS, gdyż w ciągu roku złożyliśmy już niemal 50 projektów ustaw, a więc Prawo Sprawiedliwość jest merytoryczną opozycją

– doprecyzował.

Poseł Jacek Sasin oznajmił, że "po pierwsze naszym zadaniem jest punktowanie złych rządów w Koalicji 13 grudnia, a po drugie przygotowywanie projektów, które inicjują pewne rozwiązania prawne, ale również takich projektów, które są odpowiedzią na złe rozwiązania składane przez tą władzę".

Takim przykładem złego rozwiązania, który bardzo mocno uderzy w biznes, w nasze  zdolności proinwestycyjne to projekt ustaw, przygotowany przez rząd, o zmianie ustawy o podatku rolnym, ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz ustawy o opłacie skarbowym, a pod tą nazwą kryje się projekt ustawy, który dotyczy podatku od nieruchomości

– podkreślił.

Dodał, że "te przepisy proponowane przez rząd, jeśli wejdą w życie w takim kształcie, spowodują, że inwestorzy będą z Polski uciekać, bo znajdą się w sytuacji nie tylko niepewności nowych przepisów dotyczących podatku od nieruchomości, ale również pewnej opresyjności - czyli systemu podatkowego, który będzie zniechęcał do tego, aby inwestować swoje pieniądze, bo każde zainwestowane pieniądze w inwestycje w Polsce będą skutkowały koniecznością płacenia wysokich podatków". Wyraził opinię, że "fiskalizm tego typu nie będzie służył nam, nie będzie służył budżetowi, który jest dziś w fatalnym stanie". 

Janusz Kowalski wskazał, że "Prawo Sprawiedliwość jest synonimem rozwoju, a zaproponowany przez Platformę Obywatelską i ministra finansów Andrzeja Domańskiego projekt ustawy dotyczący podatku od nieruchomości, ma de facto wprowadzić od 1 stycznia 2025 roku chaos, który doprowadzi do zalania polskich sądów sporami interpretacyjnymi w zakresie podatku od nieruchomości między organami podatkowymi". 

Jako Prawo Sprawiedliwość stoimy na stanowisku status quo fiskalnego. Jeżeli ktoś zainwestował pieniądze w Polsce, jeżeli ktoś buduje polską rodzinną firmę, jeżeli daje miejsca pracy, to poprzez zmianę definicji w Ministerstwie Finansów przez pana Andrzeja Domańskiego nie może być karany dodatkowym podatkiem. Dlatego dzisiaj zgłosimy kilkanaście bardzo ważnych poprawek

– doprecyzował.

 

Źródło: x.com, niezalezna.pl

#PiS #koalicja 13 grudnia