Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Bodnarowcy zaprzęgnięci do kampanii? Chcą ścigać Morawieckiego w niewszczętej i przedawnionej sprawie

Bodnarowcy zamierzają ŚCIGAĆ Mateusza Morawieckiego, ponieważ ten podczas wiecu według nich prezentował "FAŁSZYWY" wizerunek Rafała Trzaskowskiego - alarmuje na X poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Informację o tym odnajdujemy w drugiej części raportu Prokuratury Krajowej. To próba wsparcia w kampanii prezydenckiej wiceszefa Platformy Obywatelskiej? Jeśli tak to dość nieudolna, bo sprawa jest już przedawniona.

We wtorek na stronie PK pojawiła się "druga część raportu zespołu prokuratorów do zbadania spraw pozostających w zainteresowaniu opinii publicznej".

Reklama

Rzekomych nieprawidłowości dopatrzono się w sprawie z udziałem czołowych polityków, w tym dziś kandydata na prezydenta.

Na stronie 285. śledczy wracają do poprzedniej kampanii prezydenckiej:

„sprawa dotyczyła publicznego w Sławnie w dniu 6 lipca 2020 r. znieważenia przez Mateusza Morawieckiego wyborców kandydata na Prezydenta RP, Rafała Trzaskowskiego słowami: „Drodzy mieszkańcy Koszalina, oprzyjcie swoje myśli, swoje wybory o fakty, nie o mistyfikację, kuglarstwo, oszustwa pana Trzaskowskiego, który rano zapomina, kim był wczoraj, a wieczorem nie poznaje samego siebie w lustrze", a następnie opisując fałszywy i obraźliwy wizerunek osoby Rafała Trzaskowskiego „szalbierską polityką, kuglarstwem, farbowanymi lisami, mowa trawa, sypanie piachem w oczy, to, co robi Trzaskowski".

Autorzy raportu z wyraźnym zastrzeżeniem informują, że „bez dokonywania jakichkolwiek czynności, asesor Prokuratury Rejonowej w Sławnie, w dniu 27 sierpnia 2020 r., wydała postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia” oraz że „odstąpiono od sporządzenia uzasadnienia”.

W tej sytuacji niezbędne jest rozważenie podjęcie postępowania” - brzmi konkluzja.

„BODNAROWCY CHCĄ ŚCIGAĆ ZA KRYTYKĘ TRZASKOWSKIEGO”

Podnosi na X poseł PiS Sebastian Kaleta. Polityk ostrzega we wpisie:

„nie można śmiać się i wytykać Trzaskowskiemu ciągłej zmiany zdania, bo mogą przyjść po Was bodnarowcy. I to nie od teraz, oni grzebią w sprawach sprzed lat. Mateusza Morawieckiego chcą ścigać za słowa z kampanii 2020 roku”.

Opisany przypadek komentuje też mec. Bartosz Lewandowski:

Co warte odnotowania, sprawa sprzed niemal pięciu lat zdążyła się przedawnić. Wprost mówi o tym art. 110. §2. Kodeksu karnego:

„karalność przestępstwa ściganego z oskarżenia prywatnego ustaje z upływem roku od czasu, gdy pokrzywdzony dowiedział się o osobie sprawcy przestępstwa, nie później jednak niż z upływem 3 lat od czasu jego popełnienia”.
Źródło: niezalezna.pl, X
Reklama