Posłowie PiS: Michał Wójcik i Marcin Warchoł poinformowali w środę, że ich ugrupowanie składa zażalenie na postanowienie warszawskiej prokuratury, która odmówiła śledztwa ws. członków sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Zawiadomienie skierowało PiS, wskazując, że komisja pracuje wbrew orzeczeniu TK.
10 września br. Trybunał Konstytucyjny po skardze posłów PiS orzekł, że zakres działania komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją. Sędzia Stanisław Piotrowicz, uzasadniając decyzję Trybunału mówił wtedy, że sejmowa uchwała o powołaniu komisji śledczej ws. Pegasusa została "dotknięta wadą prawną". Według TK, Sejm podejmował uchwałę, obradując "w niewłaściwym składzie", poprzez uniemożliwienie sprawowania mandatów poselskich Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi (którzy zostali skazani prawomocnym wyrokiem).
Posłowie PiS mówili podczas środowej konferencji prasowej w Sejmie, że "orzeczenia TK są ostateczne".
"Jeżeli tak, to nie ma żadnej komisji śledczej, nie ma żadnych jej członków" - podkreślił Wójcik. "Nie ma też absolutnie podstaw prawnych do doprowadzenia kogokolwiek przez jakąś grupę przebierańców, która uważa się za komisję śledczą" - dodał.
💬 Wiceprezes PiS @mwojcik_: Chcemy złożyć dzisiaj zażalenie do sądu na postanowienie Prokuratury Okręgowej o odmowie wszczęcia śledztwa przeciwko członkom Komisji Śledczej ds. Pegasusa. Uważamy, że brutalnie łamana jest polska konstytucja. Jeżeli orzeczenia Trybunału… pic.twitter.com/MmabComMSr
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) November 27, 2024
Wójcik powiedział, że PiS składa zażalenie na postanowienie warszawskiej prokuratury, która odmówiła śledztwa ws. członków sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Jak dodał, zażalenie do prokuratury okręgowej trafi jeszcze w środę.
"Liczymy, że sąd pochyli się nad tą sprawą rzetelnie i przeprowadzi swoje działania zgodnie z prawem"
- powiedział Warchoł. Dodał, że udział w komisji - np. w roli świadka - byłby "wspieraniem przestępstwa".
💬 Poseł PiS @marcinwarchol: Albo obowiązują wyroki Tuska, albo wyroki Trybunału Konstytucyjnego, którego wyroki są ostateczne i mają moc powszechnie obowiązującą zgodnie z art. 190. Konstytucji. Dlatego składamy zażalenie do Sądu Rejonowego w Warszawie na decyzję Prokuratury… pic.twitter.com/cgNzTCyTTz
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) November 27, 2024
Jeszcze w maju TK wydał postanowienie zabezpieczające, w którym zobowiązał komisję śledczą ds. Pegasusa "do powstrzymania się od dokonywania jakichkolwiek czynności faktycznych lub prawnych" do czasu wydania ostatecznego orzeczenia w tej sprawie.
Posłowie PiS składając zawiadomienie do prokuratury podnosili, że "obecna większość rządząca całkowicie ignoruje" zabezpieczenie i późniejszy wyrok TK, a "tym samym działa w sposób bezprawny".
Rzecznik prasowy warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Piotr Skiba informował 12 listopada, że zdaniem prokuratury także postanowienie zabezpieczające TK z 8 maja, zakazujące dalszych prac komisji śledczej, "zostało wydane przez TK z naruszeniem prawa". "TK nie miał ustawowych uprawnień, aby takie postanowienie wydać i nie miał uprawnień, by je kierować do komisji, która nie była stroną postępowania przed TK, więc komisja mogła nie czuć się związana tym postanowieniem i dalej prowadzić prace" - uznała prokuratura.