Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Kompromitacja! Bodnar ma problem z prokuratorami, a Wrzosek ujawniła zarobki, które... wynikają z ustawy

Nieukrywająca sympatii do obozu Donalda Tuska prok. Ewa Wrzosek opublikowała w sieci "wynagrodzenia" najważniejszych prokuratorów w Polsce. We wpisie stwierdziła, że nie sprzeciwiają się działaniom Adama Bodnara dlatego, że są one bezprawne, ale właśnie z powodu pieniędzy. Szybko jednak wyszło na jaw, że próba nagonki została opatrzona rażącą manipulacją.

Ewa Wrzosek
Ewa Wrzosek
Zbigniew Kaczmarek - Gazeta Polska

Donald Tusk - rękami ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - od wielu dni prowadzi atak na Prokuraturę Krajową. Szef resortu miał najpierw przekonywać szefa PK Dariusza Barskiego do rezygnacji ze stanowiska. Ten się nie zgodził, więc Prokurator Generalny spróbował zastąpić go nieistniejącą funkcją "p.o. Prokuratora Krajowego", na którą skierował prokuratora Jacka Bilewicza. Spotkało się to z mocnym sprzeciwem zastępców Prokuratora Generalnego, którzy jasno wskazali, że decyzja jest bezprawna. Bodnar zadecydował więc o... przymusowym wysłaniu ich na urlopy. Gdy ci wskazali, że i do tego Prokurator Generalny nie ma uprawnień, spróbowano rozpętać nagonkę.

Zarobki prokuratorów zaczęły przeszkadzać

"Powiem szczerze, jest wiele miejsc, gdzie płacę trzeba obniżyć w administracji. Na przykład system wynagradzania w Prokuraturze Krajowej, gdzie prokuratorzy są w stanie łącząc pensję prokuratorów, ale pracując w jednym miejscu, dostawać nawet 60 000 miesięcznie"

– mówił rano w Radiu Zet szef Kancelarii Premiera Jan Grabiec.

Kilka godzin później sympatyzująca z obozem rządzącym prokurator Ewa Wrzosek opublikowała wpis, w którym pisze o wynagrodzeniach Prokuratora Krajowego (według niej, byłego) oraz zastępców Prokuratora Generalnego. Twierdzi w nim m.in. że prokurator Dariusz Barski za okres 2022/2023 zarobił ponad 974 tys. zł, Robert Hernand ponad 996 tys. zł. a Krzysztof Sierak ponad 997 tys. zł. (zarobki podane bez nagród - przy. red.).

"Nie wierzcie więc, że prokuratorzy Barski, Hernand, Ostrowski i tych pozostałych 44 prokuratorów krajowych kwestionujących uprawnienia prokuratura generalnego - walczy o prokuraturę. Ich motywacja jest dużo prostsza - wręcz banalna - „Kasa misiu, kasa”"

– twierdzi prok. Wrzosek.

Rażąca manipulacja

No i szybko się okazało, że i tym razem obóz Donalda Tuska manipuluje. Do krążących po sieci zarobków prokuratorów odniosła się Prokuratura Krajowa. W komunikacie wyjaśniono, że wynagrodzenia kierownictwa PK są ustalone ustawowo i wynikają też z aktów wykonawczych - Ich odnośnikiem jest wynagrodzenie sędziów Sądu Najwyższego - wyjaśniono.

Ponadto prok. Wrzosek podała wynagrodzenie za dwa lata i to brutto. A jak dodaje PK, "to pensje, których dotyczy najwyższy próg opodatkowania 32 proc".

Dodatkowo, jak się okazało, z pisma Wrzosek wynika jednoznacznie, że Prokuratorem Krajowym jest Dariusz Barski. 

Położyli kres mafiom VAT-owskim

Do sprawy odniósł się także m.in. były minister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. - Wrzutka z wynagrodzeniem najważniejszych prokuratorów w Polsce, które jest uregulowane ustawowo i nie odbiegają znacząco od wynagrodzeń kierujących prokuratura przed 2015 rokiem, służy tylko i wyłącznie do przykrycia faktu, że Adam Bodnar bezprawnie próbuje przejąć tę instytucję - stwierdził.

"Przypominam, że ta ekipa prokuratorów walcząc skutecznie z mafiami vatowskimi "przyniosła" do budżetu państwa setki miliardów złotych jeśli spojrzymy na okres od 2017 roku"

– dodał polityk.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Prokuratura Krajowa #Ewa Wrzosek #Adam Bodnar #zarobki prokuratorów #bezprawie Tuska