Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Biejat tylko udawała ws. poparcia. To wygląda na oszukiwanie wyborów Lewicy

Magdalena Biejat, choć sama startowała w wyborach prezydenckich jako kandydatka Lewicy, wyraziła swoje oficjalne poparcie dla... Rafała Trzaskowskiego. Oczywiście, próbowała ograć to tak, że postawiła mu jasne warunki. Niemniej, nieco wcześniej, jej partyjny kolega zapowiedział jasno, że "warunków nie ma", bo poparcie kandydata Koalicji Obywatelskiej jest wręcz oczywiste.

Autor: Anna Zyzek

Druga tura wyborów prezydenckich zbliża się wielkimi krokami. Już za kilkanaście dni Polacy wybiorą prezydenta. I będzie do wybór pomiędzy Karolem Nawrockim a Rafałem Trzaskowskim

Reklama

Dla obu kandydatów ważne jest, by "ugrać" dla siebie głosy kandydatów, którzy odpali w pierwszej turze starcia. Sławomir Mentzen ogłosił, że pomoże swoim wyborom podjąć wybór. Zaproponował kandydatom udział w rozmowie na jego kanale na platformie YouTube, a także podpisanie ośmiopunktowej deklaracji. 

Więcej: Mentzen złożył kandydatom propozycję. Nawrocki odpowiada: "Przyjmuję zaproszenie i do zobaczenia!"

Hołownia, Kosiniak-Kamysz i Biejat

Rafał Trzaskowski może liczyć na poparcie Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza, którzy razem tworzą "Trzecią Drogę". Mimo, że ich kandydatem w pierwszej turze był właśnie marszałek Sejmu. I choć sam deklarował, że jeśli Trzaskowski nie wyjaśni afery NASK przed rozpoczęciem ciszy wyborczej - nie poprze go w drugiej turze, szybko zmienił front. Dziś po raz kolejny, potwierdził poparcie kandydata KO. 

Podobnie jak... Magdalena Biejat, kandydatka Lewicy w pierwszej turze. Choć wicemarszałek Senatu prężyła muskuły podczas debat prezydenckich, próbując grać "niezależną" od koalicji 13 grudnia (choć do niej należy), dziś przyznała, że popiera Rafała Trzaskowskiego. Ale... jak stwierdziła - postawiła kandydatowi KO "warunki".

Dwa miliony wyborców lewicy pokazują, że te sprawy, które są dla was i dla mnie ważne, nie mogą zostać pominięte. I tak jak się zobowiązałam, spotkałam się z panem Rafałem Trzaskowskim, żeby wyjaśnić mu, co dla lewicowych wyborców jest ważne 

– tłumaczyła podczas konferencji prasowej.

I kontynuowała:

Spotkaliśmy się z Rafałem Trzaskowskim wczoraj i to była bardzo dobra, konstruktywna, merytoryczna rozmowa, za którą bardzo mu dziękuję. […] Udało mi się przekonać Rafała Trzaskowskiego do tego, że czas dopłat do kredytów się skończył. Zgodziliśmy się z tym, że kluczowe musi być dzisiaj przede wszystkim realizowanie lewicowego programu budowy mieszkań czynszowych.

Zadeklarowała również wprost: "w drugiej turze oddam głos na Rafała Trzaskowskiego i do tego samego zachęcam wyborców lewicy".

Pic na wodę?

Problem w tym, że dziś rano, Tomasz Trela, partyjny kolega Biejat, nieco zdradził jej plany, zanim były one oficjalne. Można powiedzieć wręcz, że upokorzył kandydatkę Lewicy, wskazując jasno, że "żadnych warunków nie będzie". 

To przecież naturalne, że będziemy głosować na Rafała Trzaskowskiego. My współrządzimy. Tu warunków nie może być

– mówił na antenie Radiowej Jedynki.

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl
Reklama