Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Bejda nie stawił się na komisji ds. Pegasusa

We wtorek po godz. 10 rozpoczęło się posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Komisja miała przesłuchać szefa CBA w latach 2016-2020 Ernesta Bejdę, który jednak nie stawił się na posiedzenie. Komisja zaplanowała na wtorek przesłuchanie drugiego świadka - prok. Ewy Wrzosek.

mt

Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) przekazała, że Bejda uzasadnił swoją nieobecność wrześniowym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. 

Reklama

Widzimy, że zaprzyjaźnieni politycy PiS-u, ale także ludzie wokół nich, będą używali tego wytrychu, który dał im "Trybunał Julii Przyłębskiej"

- narzekała Sroka we wtorek w TVN24 przed posiedzeniem komisji.

W ocenie Sroki, Ernest Bejda to kluczowa postać ws. Pegasusa, a pytania kierowane w jego stronę byłyby "bardzo szerokie". 

10 września TK orzekł, że zakres działania komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją. Sędzia Stanisław Piotrowicz, uzasadniając decyzję Trybunału mówił, że uchwała o powołaniu komisji śledczej ws. Pegasusa została "dotknięta wadą prawną". Według TK Sejm podejmował uchwałę, obradując "w niewłaściwym składzie" poprzez uniemożliwienie sprawowania mandatów poselskich Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi (którzy zostali skazani prawomocny wyrokiem).

Komisja ma we wtorek przesłuchać prokurator Ewę Wrzosek, która miała być inwigilowana z wykorzystaniem Pegasusa. To przesłuchanie zaplanowano na godz. 12

 

mt

Reklama