- Premier musi mieć czas na to, żeby zrobić rozeznanie całościowe – kto i jak w Radzie Ministrów pracuje, ponieważ dotąd całościowego obrazu nie miał, bo nie odpowiadał za funkcjonowanie Rady Ministrów - powiedziała portalowi niezalezna.pl poseł Beata Mazurek, rzecznik prasowa Prawa i Sprawiedliwości.
Nowy-stary rząd to kontynuacja tego, co robiliśmy do tej pory. Bardzo wyraźnie podkreślił to premier Mateusz Morawiecki – dalej najważniejsza jest rodzina, bezpieczeństwo i godna praca oraz mieszkanie dostępne dla każdego, a także kultura i patriotyzm – powiedziała nam rzecznik prasowa PiS, poseł Beata Mazurek.
Odnosząc się do głębszej rekonstrukcji rządu, Beata Mazurek wskazała, że "premier musi mieć czas na to, żeby zrobić rozeznanie całościowe – kto i jak w Radzie Ministrów pracuje, ponieważ dotąd całościowego obrazu nie miał, bo nie odpowiadał za funkcjonowanie Rady Ministrów".
To wymaga troszkę czasu, tym bardziej, że pewne kwestie wymagają pogłębionej analizy, ponieważ muszą być przeprowadzone w porozumieniu z prezydentem, z uwagi na to, że prezydent też wykonuje takie działania – mam tu na myśli sprawy związane z polityką zagraniczną czy obronnością - dodała.
Rzecznik prasowa PiS podkreśliła, iż "cieszy fakt, że wicepremierem została pani Beata Szydło".
Była ona bardzo dobrym premierem, ale zmieniły się okoliczności i tak naprawdę jesteśmy formacją, która dobiera ludzi do okoliczności, a nie odwrotnie. Nadrzędną wartością jest Polska - mówiła.
Poseł Mazurek zapewniła, że "rekonstrukcja będzie".
Dziś, oczywiście, nie da się podać żadnego czasu, kiedy zostanie ona dokonana, ale ona będzie. Ten czas wyznaczy pan premier Mateusz Morawiecki - zakończyła.